Magia Gór z brzeskim WTZ-em  (Marek Białka)  2011-09-09

Wyprawy w góry są niczym krople nektaru, napawające naszą duszę miłością, mądrością i harmonią. Podczas takich wypraw doświadczamy nie tylko jedności z samym sobą, ale i z otaczającym nas wszechświatem. Mamy czas na przemyślenia, medytacje i kontemplację. Udając się w wyższe partie gór kształtujemy swój własny charakter, umacniamy swoją wolę, a przede wszystkim wyzwalamy wewnętrzną, drzemiącą w nas moc. Dla każdego wędrowca, górska wyprawa ma inny charakter, ponieważ wnosi ona do życia coraz więcej radości, harmonii i spełnienia. Odkrywanie nowych zakątków ziemi sprawia, że otwiera się przed nami okno, na nowy - nieznany dotychczas świat, którego jesteśmy elementem nieodłącznej mikroskopijnej części. Właśnie w takim duchu, w malowniczej scenerii polskich gór, przez siedem dni ostatniego tygodnia wakacji, wychowankowie brzeskiego Warsztatu Terapii Zajęciowej, brali udział w Małopolskim Plenerze Form Twórczych Osób Niepełnosprawnych „Magia Gór”. - Bardzo się cieszymy, że dzięki wsparciu finansowemu ze strony Województwa Małopolskiego, nasi wychowankowie już po raz drugi mieli możliwość nie tylko podziwiać piękno górskiego krajobrazu, ale również rozwijania twórczej „wrażliwości”, doskonalenia zdolności w zakresie różnorodnych technik artystycznego wyrazu - mówi Maria Kędziora, prezes Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych, Opiekunów i Wolontariuszy „OSTOJA”, organu prowadzącego brzeski ośrodek. Do udziału w twórczym plenerze, zaproszono stowarzyszenia oraz fundacje z terenu Województwa Małopolskiego, które prowadzą ośrodki dla osób niepełnosprawnych. Byli m.in. wychowankowie z Krakowa, Gorlic, Podolan oraz Nowego Sącza. W warsztatach wzięli udział nie tylko wychowankowie WTZ-ów, ale również ich opiekunowie oraz rodzice. Każdego dnia pod okiem terapeutów zajęciowych, uczestnicy pleneru mogli uczyć się nowych technik plastycznych, doskonalić swoje umiejętności malarskie, wymieniać między sobą doświadczenia artystyczne, a także … wspólnie się bawić i odpoczywać. Zapewne, żaden z uczestników warsztatu, nie powinien odczuwać niezadowolenia, bowiem program pięciodniowego pleneru artystycznego obfitował w wiele atrakcji. Uczestnicy wraz z opiekunami mogli wypoczywać w basenach termalnych w Bukowinie Tatrzańskiej, spacerować Doliną Kościeliską, skosztować prawdziwego oscypka, poznać historię, tradycje oraz zwyczaje regionu tatrzańskiego. Wieczorową porą mogli się wspólnie bawić, tańczyć, a nawet śpiewać w rytm karaoke. - celem takich wyjazdów jest przede wszystkim wzajemna integracja środowiska osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunów - wyjaśnia Edward Pabian, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej w Brzesku. Mam nadzieję, że jeszcze nie jeden raz będziemy mogli spotkać się w malowniczej i urokliwej scenerii polskiego krajobrazu. Tym czasem, pełni sił i zapału, z bagażem niezapomnianych wrażeń i wspomnień, wracamy do naszych domów i codziennej pracy - kończy z uśmiechem szef brzeskiej placówki wychowawczej. Warsztat Terapii Zajęciowej w Brzesku jest placówką pobytu dziennego, obejmującą obecnie opieką terapeutyczną 45 osób. Zajęcia prowadzone są od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 15.00 w pracowniach: gospodarstwa domowego, krawieckiej, plastycznej, rysunku na szkle i witrażu, wikliniarskiej, stolarskiej, metaloplastyki i gabinecie rehabilitacji. Warto wspomnieć, że w zakończonym niedawno wojewódzkim etapie IX. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego pn. „Sztuka Osób Niepełnosprawnych”, Łukasz Kołodziej - wychowanek brzeskiego WTZ-u, okazał się najlepszy w kategorii rzeźba kameralna i płaskorzeźba, który za pracę pt. „Londyn w deszcze”, zdobył 1. miejsce w konkursie. Uznanie jurorów zyskał również inny podopieczny brzeskiej placówki - Paweł Hamowski z pracowni plastycznej, który za pracę pt. „Drzewo życia” zdobył drugą pozycję. Marek Białka zdjęcia dzięki uprzejmości WTZ