To już dwadzieścia siedem lat minęło  (Czytelnik)  2011-10-18

To już dwadzieścia siedem lat minęło od dnia 19 października 1984 roku, kiedy oprawcy ze Służby Bezpieczeństwa zamordowali księdza Jerzego Popiełuszkę.Ksiądz Jerzy przyszedł na świat 14 września 1947 roku w miejscowości Okopy koło Suchowoli na Białostocczyźnie.Jego rodzice to Władysław i Marianna Popiełuszko.Dorastał w rodzinie wielodzietnej i wielopokoleniowej dla której źródłem utrzymania była praca na roli.Żywe w tej rodzinie było przywiązanie do religii i patriotyzmu.Wujek Jerzego działał w partyzantce był porucznikiem Armii Krajowej i w 1945 roku zginął z rąk sowieckich żołdaków.

Edukację Jerzy Popiełuszko rozpoczął w szkole podstawowej w Suchowoli i kontynuował w miejscowym liceum.Od początku żarliwie i sumiennie oddawał się praktykom religijnym co w czasach komunistycznej indoktrynacji i prześladowań ludzi wierzących narażało Jerzego i jego rodziców na nieprzyjemne konsekwencje.

Po maturze wstąpił do Seminarium Metropolitalnego w Warszawie.Tam po raz pierwszy skrzyżowały się drogi Jerzego Popiełuszki i Kardynała Stefana Wyszyńskiego.Ksiądz Kardynał właśnie wrócił z II Soboru Watykańskiego a jednocześnie musiał znosić spazmy komunistycznej propagandy po ogłoszeniu listu polskich biskupów do biskupów niemieckich ze słynnym zwrotem "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie".

Kształcenie i formację seminaryjną Jerzego Popiełuszki przerwała na dwa lata 1966/68 służba wojskowa.Od końca lat pięćdziesiątych XX wieku władze komunistyczne podjęły decyzję o utworzeniu specjalny jednostek wojskowych dla kleryków.Cel tego działania był prosty;złamać duchowo przyszłych kapłanów.

Pobyt w jednostce wojskowej w Bartoszycach mocno nadwątlił i tak już mizerne zdrowie Jerzego Popiełuszki.

     Święcenia kapłańskie Jerzy Popiełuszko przyjął 28 maja 1972 roku.W swojej posłudze kapłańskiej przeszedł między innymi przez parafie w Ząbkach,Aninie i wszędzie pozostawiał po sobie dobre wspomnienia u wiernych i kapłanów z którymi współpracował.Niestety rychło kiepski stan zdrowia ograniczył kapłańską aktywność księdza Jerzego.

    Przełomowym momentem w życiu księdza Jerzego był sierpień 1980 roku, kiedy odprawił mszę świętą dla strajkujących hutników z Huty Warszawa.Od kwietnia 1982 roku ksiądz Jerzy zaczyna odprawiać słynne Msze za Ojczyznę, które w kościele św.Stanisława Kostki w Warszawie gromadzą tłumy wiernych.

Wszystko to powoduje wściekłą reakcję władz komunistycznych i ich propagandy.Jan Urban pod pseudonimem Jan Rem pisze ohydny artykuł szkalujący księdza, wiernych i opozycjonistów gromadzących się na Mszach za Ojczyznę.

   Służba Bezpieczeństwa rozpoczyna szereg prowokacji wymierzonych w księdza Jerzego Popiełuszkę i utrudnia mu jak może normalne życie i funkcjonowanie.Wobec nieskuteczności tych działań zapada decyzja o morderstwie.Morderstwie, które miało spełnić różnorakie cele;"uciszyć"niepokornego księdza, zastraszyć innych duchownych i opozycję antykomunistyczną.

   Wieczorem 19 października 1984 ksiądz Jerzy wracał ze swoim kierowcą po mszy odprawionej w kościele Braci Męczenników w Bydgoszczy.Tuż za rogatkami miasta auto wiozące księdza zostaje zatrzymane przez grupę funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa;Grzegorza Piotrowskiego, Leszka Pękale i Waldemara Chmielewskiego udających patrol Milicji Obywatelskiej.Ksiądz Jerzy zostaje związany i wrzucony do bagażnika samochodu SB-ków a kierowca księdza skuty kajdankami trafia na tylne siedzenie wozu.W trakcie jazdy kierowcy księdza udaje się uciec natomiast esbecy jadą w kierunku tamy we Włocławku, gdzie wrzucą do Wisły zmaltretowane i obciążone workiem z kamieniami ciało księdza Jerzego Popiełuszki.

    Oględziny zwłok dokonane po ich odnalezieniu dowiodły,że ksiądz Jerzy był przed śmiercią okrutnie torturowany i żył jeszcze kiedy oprawcy wrzucali jego ciało do Wisły.

    Na drodze do zatuszowania zbrodni stanęła ucieczka szofera księdza a społeczne oburzenie i międzynarodowe echa tej zbrodni skłoniły prominentów systemu komunistycznego do przeprowadzenia procesu sprawców morderstwa księdza Jerzego Popiełuszki.Procesu o tyle dziwnego,że skazano w nim jedynie sprawców czyli Grzegorza Piotrowskiego,Leszka Pękale,Waldemara Chmielewskiego i ich bezpośredniego przełożonego Adama Pietruszkę.

Prawdziwi mocodawcy tej zbrodni nigdy nie stanęli przed wymiarem sprawiedliwości.

   Grób księdza Jerzego Popiełuszki przy warszawskim kościele Świętego Stanisława Kostki rychło stał się miejscem pielgrzymek wiernych z Polski i świata.

8 lutego 1997 roku rozpoczął się proces beatyfikacyjny księdza Jerzego Popiełuszki.

6 czerwca 2010 roku ksiądz Jerzy Popiełuszko został ogłoszony błogosławionym.

   Na koniec garść współczesnych refleksji.Jerzy Urban, który jak Jan Rem publikował oszczercze i napastliwe wobec księdza Jerzego artykuły prasowe przydreptał z butelką szampana na wieczór wyborczy Ruchu Palikota.Poseł-elekt Ruchu Palikota a jednocześnie wydawca gazety Fakty i Mity jeszcze niedawno proponował pracę dziennikarsko/publicystyczną Grzegorzowi Piotrowskiemu czyli jednemu z morderców księdza Jerzego Popiełuszki.

  Quo vadis Polsko?

 (Czytelnik)