Historia jakich wiele
(Agata Olejnik)
2011-10-19
Był sobie pies, a właściwie suczka. Miała swój dom, swego pana który o nią dbał. Niestety pan zmarł a rodzina dzieląc spadek „zapomniała” o niepotrzebnej już psinie. Suczka błąkała się ponad pół roku. Dobrzy ludzie dokarmiali ją jednak z dnia na dzień bez opieki i domu dziczała. Jakiś czas temu sunia oszczeniła się w opuszczonej posesji. Małe ukryła pod stertą materiałów budowlanych. Zmęczona i wygłodzona wyglądała jak swój własny cień. Ludzie dokarmiali ja ale…
Wczoraj zgłosiłam ten fakt do BZK Brzesko. W bardzo miły sposób zostałam poinformowana gdzie i jak mam to zgłosić. Po drugim telefonie tym razem do gminy osoba odpowiedzialna przyjechała w ciągu godziny i po oszołomieniu zabrała suczkę w bezpieczne miejsce. Wczoraj i dziś trwało wyłapywanie siedmiu uroczych szczeniaków.
Tym razem na szczęście się udało. Suka i szczeniaki przeżyły i znalazły bezpieczne schronienie. Chciałabym podziękować za szybką interwencję pracowników BZK.
Dla osób zainteresowanych podaje telefon pod który trzeba dzwonić w takim przypadku:
14 6863100- Ochrona Środowiska – Gmina Brzesko / 14 6631763 BZK Brzesko
|