Brutalny napad w Brzesku.
(bap)
2012-02-29
Napastnicy do punktu przyjmującego zakłady sportowe weszli tuż przed zamknięciem, gdy już nie było klientów. Jeden ze sprawców gazem łzawiącym obezwładnił pracownicę punktu. Zaciągnął ją na zaplecze. W tym samym czasie drugi ze sprawców zabrał całodzienny utarg - 7 tysięcy złotych.
Policja szuka sprawców i wyjaśnia czy napadu dokonała ta sama grupa, która okradła sklepy w Jadownikach, Bielczy, Wokowicach i Dębnie. Bandyta podczas tych napadów terroryzował ekspedientki bronią lub przedmiotem łudząco ją przypominającym.
W brzeskiej komedie powołano specjalny zespół, który zajmuje się tylko rozwikłaniem tych spraw...
Źródło: RDN Małopolska
|