Jako człowiek wykształcony za czasów PRL z niedowierzaniem obserwuję upadek stanu oświaty w Polsce po roku 1990. System, który na poziomie szkoły podstawowej i średniej "bił na głowę" system edukacji publicznej, z jakim zetknąłem się po osiedleniu w Stanach Zjednoczonych, za czasów III RP został całkowicie rozmontowany. I jak wynika z moich obserwacji, kolejne reformy i proponowane zmiany idą w przeciwnym (gorszym) kierunku niż należałoby się tego spodziewać. Wypowiada się na ten temat paru czytelników w dyskusji na Forum portalu. Temat poruszany jest także od czasu do czasu w ogólnopolskiej prasie. Niestety, na dyskusjach się kończy. Poniżej zamieściłem linki do dwóch artykułów, jakie ukazały się w tygodniku "Polityka" pod koniec ubiegłego roku oraz bardzo ciekawe uwagi czytelnika portalu brzesko.ws. Zapraszam do lektury nie tylko nauczycieli, ale przede wszystkim rodziców -->>
|