Zając
(pt)
2012-03-07
| Autor zdjęcia zająca szaraka zamieszczonego jako zdjęcie tygodnia miał spore szczęście. Może się to wydawać dziwne, ale coraz trudniej spotkać na naszych polach zająca. Jest aktywny głównie po zmroku i tym faktem można by tłumaczyć jego ,,nieobecność”. Jednak na próżno szukać tropów i śladów jego żerowania. Zające często bywają mylone z królikami (które skolonizowały Australię i są tam plagą). Mało kto zdaje sobie sprawę jak drastycznie spada populacja zajęcy. I nie tylko zajęcy, bo również kuropatw. Głównie obwinia się o to naturalnych wrogów (m.in. zwiększona ilość lisów na skutek | fot. K. Pasierb | zrzucania szczepionek na wściekliznę), ale także ludzi. Zając ma dość długą ciążę w stosunku do królików i niski miot, bo przeważnie 2-3 młode. W kilku regionach Polski zaczęto prowadzić programy, mające na celu wypuszczanie na wolność zajęcy z hodowli. Jednak dopóki nie przeprowadzi się dokładnej analizy czynników powodujących spadek ich populacji i nie podejmie się kroków mających zlikwidować te czynniki, to program przypomina dolewanie wody do studni. Na razie problem nie wydaje się bardzo poważny, ponieważ nadal są prowadzone odstrzały (zgodnie z limitami). Miejmy nadzieję, że to chwilowe załamanie krzywej populacji. (pt) |
|