Policjanci bardzo szybko ustalili sprawcę fałszywego alarmu bombowego.
(bap)
2012-03-19
W marcowy wieczór (9.03) mieszkanka powiatu brzeskiego odebrała dziwny telefon. Usłyszała w słuchawce męski głos. Mężczyzna przedstawił się jako saper i poinformował ją, że przyjedzie do niej na posesję rozbrajać bombę. Zaniepokojona kobieta natychmiast zaalarmowała policję.
Funkcjonariusze dokonali sprawdzenia całego terenu posesji. Na szczęście ładunku wybuchowego nie było. W wyniku intensywnej pracy policjanci ustalili sprawcę fałszywego alarmu. Okazał się nim 16-latek, który przyznał się do głupiego żartu. Niewykluczone, że kosztami całej akcji zostaną obciążeni rodzice.
Sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Źródło: KW Policji w Krakowie
|