Nieoficjalny Portal Miasta Brzeska i Okolic 
  Home  |   Almanach  |   BBS  |   Forum  |   Historia  |   Informator  |   Leksykon  |   Linki  |   Mapa  |   Na skróty  |   Ogłoszenia  |   Polonia  |   Turystyka  |   Autor  
 

Uniwersytet Trzeciego Wieku na szlaku ...brzeskich Żydów.  (Jacek Filip)  2012-04-27

Uniwersytet Trzeciego Wieku na szlaku ...brzeskich Żydów.


Była to 8.lekcja z cyklu poznawania historii Brzeska. Tym razem pod przewodnictwem Jerzego Wyczesanego mieliśmy się udać „Szlakiem brzeskich Żydów”.

 

Słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku, których grono stale się powiększa, spotkali się na placu Kazimierza Wielkiego, dawniejszym Rynku Siennym. To właśnie w tym miejscu zakończyła się trwająca kilka wieków egzystencja społeczności żydowskiej Brzeska i jego okolic. We wrześniu 1942 roku hitlerowcy spędzili na ten plac z brzeskiego getta wszystkich jego mieszkańców, którym kazano od rana do południa klęczeć; w tym czasie byli bici i obrabowywani z tego, co jeszcze im pozostało. Następnie ulicą Czarnowiejską popędzono ich na Słotwinę; tam zostali załadowani do okratowanych, wysypanych wapnem, bydlęcych wagonów i wywiezieni do obozów zagłady. Na Rynku Siennym zostało zamordowanych wiele osób, zwłaszcza dzieci i starców; ich ciała spoczęły na kirkucie – żydowskim cmentarzu. Szacuje się, że zginęło kilka tysięcy Izraelitów; ocalało jedynie 150 – 200 osób.

 

 

Kirkut przy ulicy Czarnowiejskiej to drugi w Brzesku cmentarz żydowski; pierwszy, znajdujący się przy obecnej ulicy Głowackiego, funkcjonował do końca XVIII wieku, natomiast ten przy ulicy Czarnowiejskiej został założony na początku wieku XIX. Niestety, obecny stan tego miejsca pozostawia wiele do życzenia, gdyż spora jego część jest pokryta dziko rosnącą roślinnością, nad którą górują drzewa z setkami wronich gniazd.


Słuchając pogadanki Jerzego Wyczesanego, mieliśmy okazję podziwiać resztki pięknych macew, poznawać znaczenie znajdujących się na nich symboli oraz napisów. Na dłużej zatrzymaliśmy się przy pomniku, który upamiętnia około 200 Żydów zamordowanych w Brzesku w czerwcu 1942 roku. Niestety, nie mogliśmy zobaczyć w północnej części cmentarza kwatery żydowskich żołnierzy, ofiar I wojny światowej, gdyż miejsce to w całości zostało zarośnięte. Jedynymi miejscami, znajdującymi się w dość dobrym stanie, pozostają dwa ohele, czyli rodzaje kaplic, w których znajdują się groby wybitnych Żydów. W jednym z nich można zobaczyć macewę z orłem u góry i widokiem Jerozolimy u dołu, pod którą kryją się szczątki Arie Lejbusza – zmarłego w 1846 roku cadyka. Cadyk to charyzmatyczny przywódca odłamu judaizmu – chasydyzmu. Jest uważany za świętego męża.

 

 

Nie wiadomo, czy ten kirkut przetrwałby do naszych czasów, gdyby nie ostatni żydowski mieszkaniec Brzeska – Pan Szymon Platner - który opiekował się nim nieprzerwanie od zakończenia II wojny światowej aż do śmierci w 1994 roku.

 

W sąsiedztwie żydowskiej nekropolii znajduje się cmentarz wojenny, kryjący szczątki żołnierzy z czasów I wojny światowej oraz ofiar bombardowania niemieckiego na Słotwinie we wrześniu 1939 roku, i właśnie on był kolejnym etapem naszej wędrówki. Cmentarz – numer 276 - został założony przez Austriaków w 1916 roku, a zbudowali go włoscy jeńcy wojenni z obozu jenieckiego w Brzesku. Spoczywają tu polegli żołnierze armii austriackiej różnych narodowości: Austriacy, Polacy, Czesi, ale są też żołnierze rosyjscy. Napis na jednej z tablic głosi, że wobec śmierci wszyscy są sobie równi, bo polegli za ojczyznę, choć często walczyli przeciwko sobie.

Przed wojną na cmentarzu tym odbywały się wszystkie ważniejsze uroczystości państwowe, a przez wiele lat opiekował się nim, zmarły w 1934 roku, pochowany na cmentarzu parafialnym, pułkownik Wojska Polskiego, Stanisław Czamarski.

 

 

Z cmentarza wojennego przeszliśmy na ulicę Puszkina, dawną Łazienną. Tutaj znajdował się kompleks charakterystycznych dla kultury żydowskiej budynków, a stanowiły go mykwa (rytualna łaźnia), synagoga (świątynia) i cheder (szkoła o charakterze religijnym). Na ścianie dawnej synagogi znajduje się tablica poświęcona brzeskim Żydom zamordowanym przez Niemców w latach II wojny światowej. I to są, obok kirkutu, ostatnie miejsca pamiętające społeczność, która w pewnych latach stanowiła przeważającą część mieszkańców Brzeska, i która w dużym stopniu przyczyniła się do rozwoju naszego miasta.

 

 

Kolejne, a zarazem ostatnie, spotkanie Uniwersytetu Trzeciego Wieku z tego historycznego cyklu odbędzie 30 maja w Szczepanowie. Spotykamy się jak zwykle o godzinie 11°°, tym razem przed bazyliką w Szczepanowie. Serdecznie zapraszamy!

 

Jacek Filip

 

comments powered by Disqus


Copyright © 2004-2025 Zbigniew Stos Wszelkie prawa zastrzezone.
Uwagi, opinie i komentarze prosze przesylac na adres portal.brzesko.ws@gmail.com