Jakie będą dalsze losy byłego zakładu fotograficznego Marii Srokowej?
W tym roku ma się rozpocząć remont budynku przy ulicy Kościuszki, w którym mieści się bank PKO BP. Obiekt ten to jedna z najpiękniejszych kamienic w Brzesku, niemy świadek wielu ważnych wydarzeń w naszym mieście. Ale już chyba tylko najstarsi mieszkańcy pamiętają, że w podwórku tej budowli miała przez wiele lat zakład fotograficzny Pani Maria Srokowa. W zawodzie fotografa przepracowała ponad pół wieku, wyszkoliła kilkadziesiąt uczennic, walnie przyczyniła się do wybudowania w Brzesku Domu Rzemiosła, a będąc członkiem Rady Izby Rzemieślniczej w Krakowie, położyła duże zasługi w obronie interesów rzemiosła w niełatwych dla niego powojennych czasach, za co była uhonorowana wieloma odznaczeniami oraz wieloma dyplomami uznania. Po śmierci Pani Marii Srokowej, która spoczywa w grobowcu rodzinnym na cmentarzu parafialnym w Brzesku, jej zakład popadł w ruinę, a niezabezpieczony i pozbawiony właściciela, stał się miejscem noclegu i spotkań brzeskich lumpów. Mogliśmy się o tym przekonać osobiście, kiedy we wrześniu ubiegłego roku udało nam się "odwiedzić" zachodnią część budynku. Dach nad dawnym atelier był zniszczony, a strop częściowo zawalony. W jednym z pomieszczeń zastaliśmy materac i ślady niedawnej "imprezy". Pośród gruzu walały się kawałki fotograficznych płytek szklanych, niestety, zniszczonych przez deszcz i promienie słoneczne. Część wschodnia budynku była niedostępna (kłódka na drzwiach). W tym budynku przy ul. Kościuszki 2 znajdował sie zakład fotograficzny Marii Srokowej (fot. Jacek Filip) wrzesień 2011 r. W IV tomie Kroniki Miasta Brzeska znajduje się przedruk artykułu Wojciecha Klemiato "Kronikarz Brzeska", który ukazał się w Gazecie Krakowskiej nr 195/11686 z dnia 22 sierpnia 1986 roku. Pisząc o działalności kronikarza Jana Burlikowskiego, autor artykułu napisał: "Odszukuje w kamienicy przy ul. Kościuszki 2 nieistniejący zakład fotograficzny Marii Srokowej. Na strychu przegląda 50 tys. szklanych klisz, z których wybiera kilkadziesiąt." Jak udało się ustalić, budynek został sprzedany w roku ubiegłym przez Urząd Miasta jednemu z pracowników banku PKO BP. W związku z planowanym remontem siedziby banku rodzi się pytanie, a mianowicie, jakie będą dalsze losy byłego zakładu fotograficznego? I kolejne, już niezwiązane z remontem: Czy ktokolwiek wie, co stało się z ogromnym archiwum fotograficznym będącym własnością Pani Marii Srokowej? Jacek Filip, Zbigniew Stós |