| Podwójne zaproszenie skłoniło do przyjazdu ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego do Jadownik i do Brzeska.
Najpierw w Publicznym Gimnazjum im. Jana Pawła II w Jadownikach ksiądz spotkał się z młodzieżą i nauczycielami. Mówił o historii polskich Kresów i rozwoju ideologii, która z wrogich haseł przeradzała się w krwawe czyny. O ludobójstwie na Wołyniu i Małopolsce wschodniej gdzie poniosło śmierć może 80, a może 120 tysięcy Polaków. O zbrodni okrytej milczeniem przez kilkadziesiąt lat, i o zabitych i spopielonych w Kościołach i stodołach w „czarna niedzielę” w lipcu 1943 roku. O zwykłych ludziach - matkach i dzieciach, gospodarzach - zamordowanych, pochowanych i porzuconych bez grobów i krzyży. O Ormianach, którzy na Kresach wśród kościołów łacińskich i cerkwi mieli swoje kościoły, kapłanów, wiernych i liturgię sięgającą początków chrześcijaństwa oraz charakterystyczne Chaczkary – bogato zdobione krzyże. Ten suplement do historii, który z racji swego znaczenia dla współczesności powinien być obowiązkową wiedzą każdego Polaka otrzymali gimnazjaliści z Jadownik oraz ich goście: grupa uczniów z Publicznego Gimnazjum nr 1 w Brzesku w niecodziennej formie i od wyjątkowego nauczyciela. Następnie, w ramach trwających Dni Kultury Chrześcijańskiej w parafii św. Jakuba i NMP Matki Kościoła w Brzesku, na ten sam temat mówił ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski w Auli Chrystusa Króla do licznie zgromadzonych słuchaczy.  Także i tu opowiadał o rzezi na Wołyniu, o Kresach i rodzinnych związkach z tymi terenami, o Ormianach i o tym jak został ich duszpasterzem. Na koniec nieco żartobliwie o niezaprzeczalnym dowodzie swojego powołania do kapłańskiego stanu oraz o zwyczajach kresowych i anegdotach. Dużym zainteresowaniem cieszyły się książki księdza, których zakup jest cegiełką przekazaną na działalność Fundacji św. Brata Alberta.  Po spotkaniu ksiądz podpisywał książki oraz doświadczał wyrazów sympatii dla swojej działalności. Spotkanie nie zaspokoiło w pełni ciekawości wszystkich uczestników. Temat był ograniczony do tematyki Kresów, podczas gdy wiele innych pytań pozostało bez odpowiedzi, jak choćby te dotyczące ostatniej książki. Może być to pretekst do następnego spotkania.  Swoją relację ze spotkań zamieścił ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski na blogu -->> P.S. Ksiądz znany jest jako specjalista od trudnych tematów. Pierwszy z nich to opieka nad upośledzonymi umysłowo, z którymi ksiądz dzieli czas i stół oraz organizuje ośrodki pobytu, rehabilitacji i zdobywa pieniądze na ich funkcjonowanie. Kolejny to działalność opozycyjna w latach 80-tych, w tym próba „uspokojenia” na zawsze księdza czyli pobicie przez nieznanych sprawców z SB. Opieka duszpasterska dla „Solidarności”, praca księdza na rzecz lustracji w Kościele i życiu publicznym oraz propagowanie wiedzy o historii Kresów na rzecz budowania sąsiedzkich relacji politycznych w oparciu o prawdę. Bezkompromisowo mówi ks. Isakowicz-Zaleski o innych sprawach, tak z bieżącego życia politycznego, jak i z życia Kościoła. Dzięki tej jednoznacznej postawie ma wielu zwolenników jak i wrogów. Jednego księdzu zarzucić nie można: nie jest ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski konformistą. We wszystkich działaniach kieruje się ewangelicznym wezwaniem św. Jana: „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. Nie znaczy to, że ma monopol na prawdę, ale że jej odważnie szuka i uczy tego innych. Tekst: KSB fot. Anna Gaudnik |