Czy burmistrz Brzeska pozwie Dodę do sądu?
(bap)
2012-05-22
Burmistrz Brzeska rozważa złożenie pozwu do sądu przeciwko Dodzie. Chodzi o wywiad jakiego wokalistka udzieliła telewizji internetowej tarnowska.tv Piosenkarka powiedziała w nim, że w mieście utrudniano organizację koncertu bo burmistrz zrywał plakaty i nie dał koncesji na sprzedaż piwa. Co w rezultacie zaowocowało niską frekwencją. Grzegorz Wawryka odpowiada: to pomówienia.
Koncert Dody był posumowaniem piłkarskiego sezonu w którym Okocimski Klub Sportowy awansował do I ligi. Dochód z niego zasilili budżet klubu. Na stadionie gdzie występowała zjawiło się około 2 tys. osób. Na pytanie reportera tarnowskiej.tv czy spodziewała się większej frekwencji odpowiedziała, że w mieście utrudniono organizacje koncertu. - Jest mi przykro, że burmistrz zrywał plakaty i nie dał pozwolenia na sprzedawanie piwa - mówi Doda w wywiadzie dla tarnowskiej.tv.
To pomówienia - odpowiada Grzegorz Wawryka, burmistrz Brzeska. -Żadnych plakatów nie zrywałem a koncesji na sprzedaż alkoholu podczas koncertu nie mogłem wydać. Mamy uchwałę, która zabrania sprzedawania alkoholu na stadionie i z tego tytułu taka decyzja nie mogła być podjęta - dodaje G. Wawryka.
Dlatego włodarz miasta nie wyklucza, że pozwie wokalistkę do sądu. Czesław Kwaśniak, prezes OKS-u organizator koncertu mówi, że nie może brać odpowiedzialności za słowa wokalistki. - To jest jej prywatna wypowiedź. Ma do niej prawo- dodaje Cz. Kwaśniak.
Tą sprawą też zajmą się radni podczas najbliższej sesji.
Źródło: RDN Małopolska
Przeczytaj także "Doda oskarżyła władze Brzeska o sabotaż"
|