W dniu 26 maja o godz. 9.00 w murach tarnowskiej katedry, ks. Waldemar Wołek, wspólnie z dwudziestoma siedmioma diakonami, przyjął święcenie kapłańskie, których udzielił ks. biskup ordynariusz nominat Andrzej Jeż. Około godz. 16.30, ksiądz neoprezbiter przybył do rodzinnej Zawady Uszewskiej, gdzie został przywitany przez ks. Jana Kudłacza - proboszcza parafii. Następnie udał się do pobliskiej kaplicy Matki Bożej Fatimskiej, gdzie często modlił się jako młody kleryk, a później diakon. Po krótkiej ceremonii powitalnej, zgodnie z miejscową tradycją, ks. Prymicjant, przesiadł się na powóz konny, by dalej - z muzyką i śpiewem - wyruszyć w stronę kościoła parafialnego. Tam, przy pięknej słonecznej pogodzie, został owacyjnie przywitany gromkimi brawami przez licznie zgromadzoną społeczność parafialną, a następnie udał się do wnętrza kościoła, gdzie odprawił nabożeństwo majowe. - oto po 30-ciu latach „posuchy” w powołaniach kapłańskich, Zawada Uszewska doczekała się swojego następnego kapłana - mówił w czasie powitania ks. Jan Kudłacz, proboszcz parafii. Radość jest tym większa, że nasza parafia, po raz drugi z kolei, może świętować prymicje – dodał gospodarz parafii, wspominając ks. Łukasza Pawełka, który przed rokiem przyjął sakrament kapłaństwa. W niedziele (27 maja) o godz. 11.00, Ksiądz neoprezbiter odprawi Msze św. prymicyjną w kościele pw. św. Floriana w Uszwi, a na zakończenie części liturgicznej, udzieli wszystkim specjalnego błogosławieństwa papieskiego, na mocy przywileju otrzymanego od papieża Benedykta XVI. Marek Białka |