W Brzesku przybywa biegaczy
(mh)
2012-06-26
Coraz więcej truchtających po mieście można obserwować późnym popołudniem i wieczorem, często po zmroku. I dobrze! Jak stanie się to modą to będziemy mieli zdrowsze społeczeństwo. Bieganie to super zabawa i zdrowy trend. Nie ma się czego wstydzić. Jedni biegają dla zrzucenia kilogramów, inni dla poprawienia kondycji, jeszcze inni dla tego, że to jest na topie, a są jeszcze tacy, którzy trenują do zawodów .
Mnóstwo biegów ulicznych na dystansach 5, 10, 15, 21 i 42 km jest organizowanych w wielu niedalekich miejscowościach. I tak np. w najbliższą sobotę (30.07.2012r.) w Niepołomicach odbędzie się IV bieg „W Pogoni za Żubrem” na dystansach 8 i 15km, a w Bochni (05.08.2012r.) „Memoriał Majora Bacy” na 10km.
Takie imprezy przyciągają nie tylko zawodowców , ale i amatorów- również tych początkujących, którzy potrafią na treningu przebiec bez zatrzymania się chociażby 5 km. Nie wszyscy od razu biegają maratony, ale każdy może pobiec na krótszym dystansie. Przy okazji biegów odbywają się imprezy plenerowe, które są dodatkową atrakcją dla kibiców. Miasto i Gmina Brzesko ma takich zawodników, którzy godnie je reprezentują odnosząc liczne sukcesy.
W zeszłą sobotę Krzysiek Holik z Brzeska i Marek Stępień z Poręby Spytkowskiej wystartowali w I VITARADE Maraton w Tarnobrzegu, gdzie Krzysiek wywalczył 5 miejsce za reprezentantami Ukrainy, Węgier i dwoma innymi naszymi rodakami. czytaj -->>
| | fot. Ewa Stępień | Natomiast tydzień wcześniej Marcin Topolski z Jadownik zajął 21 miejsce w Visegrad Maraton w Rytrze., czytaj -->> Może warto by było pomyśleć o zorganizowaniu zawodów biegowych w naszym mieście?
(mh)
Od admina: O ile dobrze pamiętam parę lat temu Brzeski Ośrodek Sportu i Rekreacji (dyr. wtedy był Jan Waresiak) organizował w ramach ogólnopolskiej akcji "Polska Biega" doroczny bieg uliczny na trasie ok. 4 km. Pierwsze ścieżki są już więc przetarte. Mamy w Brzesku i okolicy paru dobrych biegaczy. Tereny do biegania tez są ciekawe, dlatego myślę, że warto zastanowić się na propozycją autorki artykułu. Takie doroczne zawody mogłyby stanowić doskonałą okazję do promocji miasta i regionu.
Zbigniew Stós
|
|