Na zaproszenie eurodeputowanej prof. Joanny Senyszyn, trzyosobowa delegacja z powiatu brzeskiego, wzięła udział w edukacyjnym wyjeździe do Brukseli - europejskiej stolicy, gdzie „bije serce” - nomen omen - Unii Europejskiej. Wyjazd, pobyt oraz zwiedzanie miasta i siedziby Parlamentu Europejskiego zorganizowało i sfinansowało biuro europoselskie. - Uważam, że tego typu wyjazdy są doskonałą formą edukacji, która w dużej mierze poświęcona jest poznaniu mechanizmów funkcjonowania Parlamentu Europejskiego, tudzież innych instytucji unijnych - mówi Adam Halik (patrz zdjęcie poniżej), jeden z uczestników wyjazdu. - Oprócz tego, możliwe było również zwiedzanie miasta i obejrzenie wiele cennych zabytków, historycznego miasta Brukseli - dodaje Magdalena Powroźnik z Woli Dębińskiej (pierwsza z lewej).
Europosłanka zorganizowała również w kilku szkołach ponadgimnazjalnych powiatu miechowskiego, konkurs wiedzy na temat Unii Europejskiej, pod hasłem „Poznajmy Europe”. Warto było zagłębić się w meandry tej instytucji, gdyż nagrodą główną, był właśnie wyjazd do Brukseli oraz zwiedzaniem miasta i siedziby Parlamentu. Zwycięską drużyną okazała się młodzież z miechowskiego liceum ogólnokształcącego. - faktycznie, warto było trochę poczytać na temat zjednoczonej Europy, aby móc zobaczyć „na żywo”, jak to wszystko wygląda i funkcjonuje - mówi z uśmiechem Karolina, jedna z pięciu uczniów miechowskiego liceum.
Od maja 2004 roku, Polska jest członkiem europejskiej rodziny, stąd też - co pięć lat - możemy wybierać 50. polskich deputowanych do Parlamentu Europejskiego, którzy reprezentują nasze interesy gospodarcze, polityczne, ekonomiczne, społeczne i inne. Parlament jest przede wszystkim organem prawodawczym, który wspólnie z Radą stanowi akty prawne w toku różnych procedur legislacyjnych. Do jego funkcji należy też współudział w uchwalaniu budżetu oraz udzielanie Komisji absolutorium z jego wykonania. Parlament Europejski w przeciwieństwie do parlamentów krajowych nie posiada prawa inicjatywy ustawodawczej - na uprawnioną do inicjatyw Komisję może jedynie wpływać podejmowaniem niewiążących ją wezwań do działania.
Marek Białka |