"Idź dokąd poszli tamci, do ciemnego kresu. Po złote runo nicości. Twoją ostatnią nagrodę? Zbigniew Herbert – Przesłanie Pana Cogito (1923-2012) Wspomnienie o lekarzu Stanisławie Kumelowskim – długoletnim pracowniku SP ZOZ w Brzesku. Pod kołem życia rozprysło się lustro cierpienia, wielkie lustro wszechświata, a w jednym maleńkim kawałku było odbicie lekarza, społecznika – Stanisława. Jeszcze tak niedawno był wśród nas jak zwykle czynny, pełen pomysłów i dobrego humoru. Dnia 25. 01. 2012r. odszedł od nas na zawsze – Stanisław Kumelowski. Brzeska Służba Zdrowia okryła się żałobą. Śmierć nie jest końcem, tylko przejściem w inny świat. To wskazówka, że trzeba iść dalej by być spokojnym w momencie śmierci – nie należy żyć tylko dla siebie. Lekarz Stanisław Kumelowski rozumiał to doskonale. Całe swoje życie poświęcił innym, potrzebującym go ludziom. Lekarz Stanisław Kumelowski ur. się 26.08.1923r. w Czatkowicach w powiecie chrzanowskim jako syn Stanisława i Anny – w rodzinie robotniczej. Szkołę Podstawową ukończył w Krzeszowicach w 1935r. Gimnazjum Ogólnokształcące nr 2 w Krakowie ukończył w 1939r. Wojna jednak skomplikowała plany młodego, zdolnego człowieka, który myślał w skrytości o medycynie. W czasie okupacji starał się coś robić, zarabiać – by nie być ciężarem dla rodziny. Ukończył Szkołę Zawodową o kierunku gastronomicznym i podjął pracę w restauracji „Pod 2-ką” w Krakowie przy ulicy Staro-Żydowskiej 10 – pracował tam przez okres 2 lat. Tuż po wojnie w 1946r. Ukończył Liceum Ogólnokształcące nr 2 w Krakowie uzyskując świadectwo dojrzałości. W tym samym roku rozpoczął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim z zakresu Biologii i Wychowania Fizycznego – uzyskując prawo nauczania tych przedmiotów w szkołach średnich. Od 1949r. z nakazu pracy otrzymał stanowisko nauczyciela licealnego w Kłaju. Myśl o medycynie nie dawała mu spokoju. Pomimo różnego rodzaju przeszkód, konieczności pracy zarobkowej w 1958r. ukończył Śląską Akademię Medyczną uzyskując dyplom lekarza. W czerwcu 1958r. rozpoczął pracę na stanowisku lekarza w Bielsku Białej, gdzie pracował przez okres 4 lat. W 1962 r. Uzyskał specjalizację I stopnia z Chirurgii Ogólnej, a w 1967r. uzyskał specjalizację II stopnia w tej samej dziedzinie. 01.07.196 2 r. rozpoczął pracę w Szpitalu Powiatowym Brzesku na stanowisku Ordynatora Oddziału Chirurgii Ogólnej. Od 1972-1975 pełnił ponadto obowiązki Dyrektora Szpitala. Okres ten był bardzo trudny dla dyrektora Stanisława Kumelowskiego bowiem był czasem remontu tzw. „Starego Szpitala”, czasem adaptacji budynku administracyjnego oraz części bloku mieszkalnego przy ul. Ogrodowej na potrzeby działalności szpitalnej. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu i dyplomacji poprzedniego dyrektora, jak również obecnego dyrektora Kumelowskiego udało się przekonać władze wojewódzkie do remontu budynku przeznaczonego na Dom Opieki Społecznej. Po wyburzeniu niemal całkowicie stropów, wnętrz oraz dachu „Starego Szpitala” wybudowano nowy, w miarę nowoczesny i funkcjonalny „Stary Szpital” o dużo większej powierzchni z centralnym ogrzewaniem, windą itp. I tym sposobem wybudowano prawie od nowa „Stary Szpital”. Od 1977r. pełnił obowiązki z-cy Ordynatora Oddziału Chirurgicznego Szpitala w Brzesku oraz był Kierownikiem Działu Organizacji i Nadzoru. W 1980r. rozpoczął pracę w Poradni Chirurgicznej. 30.12.1980r. lek. Stanisław Kumelowski przeszedł na zasłużoną emeryturę. Będąc na emeryturze w dalszym ciągu służył chorym, naszemu społeczeństwu, bowiem w wymiarze 1/2 etatu pracował na stanowisku starszego lekarza Poradni Chirurgicznej do dnia 31.12.1995r. Za swoją pracę otrzymał wiele wyróżnień, odznaczeń i podziękowań. Najbardziej cenił sobie szczere proste słowa podziękowania od samych pacjentów za przywrócenie im zdrowia, a często i życia. Odszedł od nas – po mądrym, pracowitym życiu lekarza i społecznika. Zgubił się nam gdzieś na ścieżce niepowrotów. Osierocił nie tylko rodzinę, ale wielu przyjaciół, kolegów, a nade wszystko pacjentów, którym zawsze służył pomocą, niezależnie od pory dnia i nocy. Bowiem poza normalną pracą etatową był w stanie gotowości świadczenia pracy na tzw. „dyżurze pod telefonem”. Tak wiele miał do dania trudnemu światu, w którym przyszło Mu żyć i pracować. Nie zaniedbał rodziny ani lekarskiego posłannictwa. Na wszystkich odcinkach pracy dał się poznać jako mądry, aktywny pracownik i działacz społeczny. Często przybierał pozę „twardziela”, ale to była tylko poza – to człowiek o gołębim sercu, który nigdy nikogo nie skrzywdził. Był lubiany przez pacjentów i pracowników. Równocześnie swoją wiedzę i doświadczenie przekazywał młodszym kolegom, którzy pod jego opieką zdobywali specjalizację. Różne sfery aktywności i odpowiadające im osiągnięcia tego zasłużonego lekarza były doniosłe i ciekawe. Jego życie i dorobek najtrafniej można określić słowami: "Daleką miał drogę cierpliwy piechur, ale nigdy nie ustał. On z tych co dochodzą, bo wiedzą gdzie idą" Lekarz Stanisław Kumelowski zawsze wiedział dokąd idzie, zawsze dochodził. To Prawdziwie Wielki Człowiek, który dokonywał się w trudzie pośród: radości – sukcesów – przeciwności – upadków. To ktoś, kto wypracował w pełni osobowy stosunek do drugiego człowieka. Odszedł od nas Człowiek wielkiego formatu, lekarz, społecznik, budowniczy służby zdrowia w bardzo trudnym powojennym okresie. Wszędzie tam gdzie pracował pozostawił po sobie trwały ślad. Dziedzictwo po nim zobowiązuje. Odszedł cicho, człowiek skromny, prawy i życzliwy. W pamięci nas wszystkich pracowników, pacjentów i znających Go osób pozostanie właśnie taki. Emilia Zydroń |