Oddala się remont zjazdu z A4 w Brzesku
(bap)
2012-10-30
Remont ulicy Leśnej w Brzesku, która miała być tymczasowym zjazdem z autostrady odciągnie się w czasie. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Nowym Sączu, które rozpatrywało skargi mieszkańców nakazało, aby jeszcze raz przeprowadzić ocenę drgań jakie będą wywoływały samochody jeżdżące po zmodernizowanej drodze.
Przeprowadzenie nowych analiz może trwać kilka miesięcy.
- Mam pretensje do urzędników SKO, którzy zakpili z 99 procent mieszkańców, którzy popierali przebudowę, a wsparli warcholstwo i obstrukcyjne działanie kilku osób - mówi Andrzej Potępa, starosta brzeski.
Odcinek autostrady z Szarowa do Brzeska ma być gotowy na koniec roku. Jak zapewnia starosta nie będzie on donikąd.
-Ulica pozostaje publiczną dostępną do ruchu- dodaje A Potępa.
Kierowcom trudno sobie to wyobrazić. - Nie wyobrażam sobie jak teraz będą żyli ludzie mieszkający wzdłuż ulicy Leśnej. Nikt ruchu nie wstrzyma czy ona będzie gotowa czy też nie- mówi mieszkaniec Brzeska.
Ulica Leśna jako zjazd ma służyć tylko do 2014 roku, czyli do momentu wybudowania właściwego zjazdu. Część mieszkańców nie zgadza się na takie rozwiązanie.
- Mój dom się rozleci, bo jak takie ciężkie samochody będą jeździły - mówi jedna z protestujących.
Dlatego wykorzystują wszystkie możliwości by zablokować remont drogi. Protestujący mieszkańcy dzisiaj ograniczyli się do krótkiego komunikatu, że dedycję SKO przyjęli z zadowoleniem.
Urzędnicy brzeskiego starostwa zapowiadają, że uzupełnią dokumenty tak aby remont ulicy Leśnej mógł się rozpocząć i zakończyć do końca maja przyszłego roku.
Źródło: RDN Małopolska
|