W Brzesku za kilka tygodni rozpocznie się przebudowa skrzyżowania łączącego ulice Kościuszki, Leśną i krajową 'czwórkę'. Kierowcy do czerwca będą musieli liczyć się z poważnymi utrudnieniami w ruchu.
Przebudowa ma przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo. Jak przyznaje Robert Biernat, komendant brzeskiej policji obecne rozwiązanie skrzyżowania ulic Kościuszki, Leśnej i krajowej 'czwórki' nie jest najlepsze.
- Kierowcy skręcający w kierunku Tarnowa usiłują się na siłę włączyć do ruchu, przez co powodują zagrożenie. Mieliśmy kilka zdarzeń w każdym roku- mówi R. Biernat. Rondo ma ułatwić życie kierowcom. Tym bardziej, że ruch w tym miejscu będzie duży. Bo jest nadal szansa, że ulicę Leśną uda się przebudować aby była tymczasowym zjazdem z autostrady A4.
Budowa ronda, którą sfinansuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Władze Brzeska nie zgodziły się, by na czas prac zamknąć drogę krajową a objazdy zorganizować przez miasto.
- Część miasta by się korkowała. Naszym zdaniem jest możliwość by prace były prowadzane i ruch był jednocześnie możliwy- mówi Grzegorz Wawryka, burmistrz Brzeska. To jednak oznacza utrudnienia dla kierowców, które potrwają do końca czerwca.
Źródło: RDN Małopolska |