Wystawa malarstwa Janiny Wody i Marty Gardziel
Zostały kwiaty jak żywe. Maki czerwone na łące i przebiśniegi kiedy śniegiem biało. I dmuchawce delikatne jak życie, co zostawiło nam pytanie: "dlaczego” i odleciało!
Zostały kurczątka złote. I dziewczynka z włosami niczym łan pszenicy. I Mikołaj - urwis z przekrzywioną czapką i prezentami, na które - nawet ten co nie zasłużył - liczy.
Zostały z nami zastępy Aniołów. Bo kto nie ma Anioła w swym domu na zielonej roziskrzonej jodełce? To Anioł z uśmiechem na twarzy jak dziecko mówił : zabierz mnie i daj komuś serce!
I Mały Jezus na sianku. Leży ogrzany ciepłem pochylających się nad nim Aniołów. A może to dzięki tobie zasiadł ktoś ogrzany twoim ciepłem do wigilijnego stołu?
Zostają z nami słowa. Gesty i opadający kosmyk włosów i uśmiechu mgnienie. I dobro zapisane w drobiazgach, dające odpowiedź na wszystkie pytania, na które Ty dziś jeszcze odpowiadasz: ”nie wiem.”
Anna Gaudnik
Od admina:
Woda Janina z. d Grzegorzek (1955-2010), absolwentka LO w Brzesku i Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Piętnaście lat związana była zawodowo z Brzeskiem (insp. Wydziału Ochrony Środowiska, dyr. MZGM) . Pracowała także w Lipnicy Murowanej (Referat Inwestycji Współpracy Europejskiej i Gospodarki Przestrzennej ) i w Krakowie (kierownik Referatu Eksploatacji Zarządu Budynków Komunalnych). Ostatnim miejscem jej pracy było Muzeum Lotnictwa w Krakowie. Rysunki i malowanie to było jej hobby. W 2006 roku, zdecydowała się po raz pierwszy pokazać swoje rysunki na wystawie zorganizowanej w Miejskim Ośrodku Kultury w Brzesku. A tak o obrazach Janiny prezentowanej na ww wystawie pisała redaktorka BIM-u: "Janina Woda pokazała martwe natury, epatujące statyką i wyważoną kompozycją. Artystka lubuje się w precyzyjnym odtwarzaniu załamań tkanin i refleksów światła na szkle. Zauważalna jest jej biegłość w odtwarzaniu formy i wyraźna niechęć do jakiejkolwiek symboliki. Niewielka ilość postaci ludzkich każe domyślać się, iż niechętnie odrywa się od przedstawiania przedmiotów. Ciepło życia wniósł w wystawione obrazy jedynie portret dziecka i akt. Artystka zdecydowanie zaprzeczyła jakimkolwiek metaforycznym odczytaniem wykonanego węglem wizerunku leżącej, nagiej kobiety, choć ustawienie obrazu na podłodze jak najbardziej do tego kusiło" (id) BIM, 10/2006.
Przeczytaj także: Katarzyna Pacewicz-Pyrek, Zbigniew Stós "Jasieńka" -->>
Gardziel Marta z d. Puskarczyk (1958-2011), kaligrafka, malarka, dekoratorka, projektantka, hafciarka, dziewiarka i krawcowa. Z urodzenia brzeszczanka, a poprzez wieloletnią pracę związana z Jadownikami. Harcerka od 1965 roku, była między innymi Przewodniczącą Komisji Rewizyjnej Hufca Brzesko. Zawód wyuczony: 1. Konserwator zabytków: rzeźby i architektury. 2. Nauczyciel - w Szkole Podstawowej nr 2 i Publicznym Gimnazjum im. Jana Pawła II w Jadownikach. Znana osobom prywatnym, instytucjom, organizacjom i uczniom jako omnibus plastyczno - rękodzielniczy: kaligrafka, malarka (pastel, olej, akwarela), dekoratorka, projektantka, hafciarka, dziewiarka i krawcowa. Organizatorka Pikników Rodzinnych PGJ, kiermaszów świątecznych, opiekunka drużyn harcerskich i wielu zdobywców nagród w konkursach rejonowych i ogólnopolskich. Przede wszystkim jednak osoba, która swoim talentem dzieliła się ze wszystkimi: malowała i przekazywała prace na aukcje, dekoruje, żeby było pięknie, chociaż nikt tego od niej nie wymagał i długie godziny spędzała na robieniu kartek i ozdób. więcej-->> Współpracowała z portalem brzesko.ws, gdzie często pojawiały się jej artykuły i zdjęcia, m.innymi: Potrzeba tak niewiele... Zwyczajni niezwyczajni... Brzeszczanin - Mistrzem Polski w Supermaratonie Jedyna taka lekcja. 22 LUTEGO - ŚWIĘTO SKAUTA I HARCERZA.
Przeczytaj także: Krysia "List do Marty Gardziel"
|