Dzięki pomocy czytelników udało się dotrzeć do wnuczki Państwa Paraszczaków, która przesłała kilka uzupełnień do ich biografii, jaką zamieściłem w styczniu br., czytaj -->> "Dziadkowie mieszkali wcześniej w Katowicach-Ligocie, gdzie urodziła się moja mama, a ich córka. Dziadek projektował tamtejszą stację kolejową. Dziadek był przede wszystkim architektem, a nie budowlańcem, jak również mój wujek Jan - ich syn. O ile mi wiadomo, to bezpośrednio z Katowic Dziadkowie przyjechali do Brzeska, gdyż dziadek dostał zlecenie projektowe dla Browaru. Nie wiem, w którym okresie, ale z całą pewnością zaprojektował m.in. browarną flaszkarnię.
Przed Michałówką mieszkali w kamienicy przy Rynku. Jan, syn Dziadków, cierpiał na wrodzoną, ostrą cukrzycę. Miał bardzo częste ataki i w trakcie takiego ataku zmarł 1.06.1971 roku, a dziadek 20 dni później 20.06.1971 roku (na zawał serca). To był najbardziej traumatyczny czerwiec w życiu naszej rodziny...
Dziadek był prawdziwym erudytą. Znał kilka języków, w tym wymarłą łacinę i grekę. Miał fenomenalną pamięć - znał np. całego ,,Pana Tadeusza" na pamięć! Jego pasją była filozofia i literatura. Mógł godzinami prowadzić skomplikowane dysputy filozoficzne.
Być może dlatego moja mama przy takich podstawach wyniesionych z domu jako drugie swoje studia wybrała właśnie filozofię. Mama skończyła również architekturę wnętrz i dziennikarstwo. Zmarła 3.08.1992 roku na raka.
Babcia była niezwykle ciepłą i pogodną osobą. Nie potrafiła przejść obok cudzego nieszczęścia, czy ludzkich trosk. Ileż to zagubionych dusz odnalazło się z jej pomocą!
Jeszcze za życia Babcia przekazała na potrzeby Ogniska jeden ze swoich fortepianów, a po jej śmierci moja mama przekazała drugi. Ciekawa jestem, jaki był dalszy ich los, skoro Ognisko przestało po jakimś czasie funkcjonować?"
Halina Żak-Klimkiewicz
Od admina: Jeśli ktoś zna odpowiedź na wyżej postawione pytanie, to proszę o kontakt na adres <admin@brzesko.ws>. Więcej na temat Ogniska muzycznego działającego w Brzesku w latach 60-tych przeczytać można tutaj -->>
Zbigniew Stós