Bez światłocienia
(Vera Claritas )
2013-02-16
Kiedy czytam na Forum niewybredne ataki skierowane na Pana Czesława Kwaśniaka, to przypomina mi się przeprowadzony swego czasu perfidny i zajadły atak w ogólnopolskiej prasie na brzeską Radną czytaj -->> . Jeden z najlepszych brzeskich, a i polskich felietonistów opublikował wtedy w Jej obronie bardzo dobry tekst, zatytułowany "Zaszczuc Radną z Ligi" czytaj -->>. I dobrze, że opublikował, bo nie wolno w obliczu zła milczeć, bo żeby zło zwyciężyło, wystarczy, żeby Dobro milczało.
Milcząc, popełniamy grzech zaniechania, który może się okazać grzechem śmiertelnym dla nas wszystkich, bo wszyscy stanowimy jedno. Jak powiedział angielski poeta, John Donne, nie pytaj komu bije dzwon, albowiem bije on tobie, bo żaden człowiek nie jest samoistną wyspą i jeżeli jeden odchodzi, to odchodzi cząstka całości.
Być może jakiś wykształciuch z samozwańczego establishmentu powie teraz, że pisać w dwudziestym pierwszym wieku o grzechu, to obciach. Komu obciach, to obciach, na pewno nie mnie. Podobnie, jak dziewięćdziesiąt procent Polaków jestem chrześcijaninem i zgodnie ze wskazówkami zawartymi w Piśmie Świętym, staram się, żeby moja mowa była prosta. Żeby tak, znaczyło TAK, a nie, żeby znaczyło NIE – wszystko, co jest ponadto od złego pochodzi. Bez światłocienia, jak dopowiedział do słów Chrystusa, Cyprian Kamil Norwid.
Zło, jak w gabinecie krzywych luster, poprzez relatywistyczne dywagacje i nowomodne bicie piany zniekształca i topi w powodzi słów Prawdę. Jak to się mówi, im dalej w las, tym więcej drzew i w końcu nie sposób ich policzyć, i człowiek się gubi. I dlatego stojąc na skraju lasu, i nie zaglądając w krzywe lustra uślinionych prześmiewców pytam ogół brzeskiego społeczeństwa dlaczego pozwalacie, żeby bezkarnie opluwano człowieka?
Na pewno Pan Czesław popełnił błędy, bo popełniamy je wszyscy, ale zastosowane wobec niego środki represji, są nieadekwatne i stanowią naganne, bo wybiórcze zastosowanie prawa. Między innymi dwukrotnie sięgnięto w stosunku do Tego Człowieka po długoletnie wyroki w zawieszeniu, żeby go w ten niedemokratyczny sposób wyeliminować z życia publicznego. Dosyć porządny w porównaniu z innymi Człowiek jest permanentnie gnojony w majestacie prawa i dlatego pytam po raz drugi, dlaczego jako społeczeństwo dajemy na to swoje przyzwolenie?
Nie mam zamiaru bronić Pana Czesława Kwaśniaka, ale taki jest mój obowiązek i prawo, bo skoro wszyscy stanowimy jedno, to atak na niego, to atak na nas wszystkich.
Podobna hucpa jak w Brzesku dzieje się równolegle w Dębnie, gdzie siłą złego na jednego jest zaszczuwany Pan Jacek L. i dlatego pytam po raz trzeci, dlaczego w demokratycznym państwie akceptujemy podział na równych i równiejszych?
Claritas, oznacza w chrześcijańskiej teologii bratnią, wspierającą miłość bliźniego. Jest gdzieś ukrytych na naszym terenie kilka odpornych na taką miłość wirusów, które zarażają nienawiścią naszą małą, brzeską Ojczyznę. Dla dobra ogółu, należy te wirusy wyizolować, ujawnić i napiętnować, a wtedy ten ich chory, zacieniający światło układ rozsypie się jak zbudowana z kart tarota kurna chata.
Vera Claritas
|