Jednym z zagadnień zwiększenia produkcji rolnej na terenie powiatu brzeskiego, jest m. in. podniesienie hodowli pogłowia, zwłaszcza bydła. Koła Gospodyń Wiejskich w prowadzonym od trzech lat konkursie hodowlanym, wykazują poważne osiągnięcia, dzięki którym wiele gospodyń wywiązało się w terminie z obowiązkowych dostaw mięsa, mleka i jaj, podnosząc przy tym dochodowość swojej gospodarki. W 1953 roku na terenie tutejszego powiatu, w konkursie hodowlanym brało udział 52 Koła Gospodyń. Dzięki konkursowi, zwiększono w tych gromadach hodowlę bydła o 129 sztuk, cieliczek o 72 sztuki, trzody chlewnej o 224 szt., drobiu o ponad 3.500 szt., owiec o 197 szt., królików ponad 750 sztuk. Ponadto odstawiono ponad plan 1.175 kg mięsa, ponad 3.500 l mleka, odstawiono do punktów skupu w GS 16 kg wełny, 1.085 kg jaj, zakontraktowano 125 sztuk trzody chlewnej i 14 szt. cieliczek. Za osiągnięcia w konkursie hodowlanym prowadzonym w roku 1953 szereg Kół Gospodyń otrzymało cenne nagrody. Dwa Koła Gospodyń z gromady Filipowice gmina Czchów, za piękne osiągnięcia otrzymały jako nagrodę radioodbiornik typu Pionier. Do przodujących w konkursie, biorących w nim udział od samego początku należą m. in. małorolna chłopka Julia Mida, która dzięki racjonalnemu żywieniu trzody chlewnej i drobiu z jednohektarowego gospodarstwa odstawiła w ub. roku 2 tuczniki ponad plan, uzyskała od jednej nioski 190 sztuk jaj, tj. o 40 szt. więcej niż w r. ub. (w okresie tym odstawiła do punktu skupu 60 kg jaj). Osiągnięciami w konkursie poszczycić się też może Zofia Ogar, która rozszerzyła. hodowlę kur z 30 sztuk na 50, zwiększając równocześnie ich nośność. Za jej przykładem poszło wiele gospodyń zakupując w wylęgarni w Brzesku ponad 600 rasowych piskląt do chowu. W br. przodujące Koło Gospodyń z grom. Filipowice zwróciło się z apelem do kobiet gospodarujących indywidualnie oraz Kół Gospodyń w pow. brzeskim o masowe przystępowanie do konkursu. W apelu tym czytamy m. in.: "My kobiety z Filipowic zrzeszone w Kole Gospodyń ZSCh już dziś dzięki konkursowi zwiększyłyśmy w naszej gromadzie pogłowie bydła o 3 sztuki, trzody chlewnej też o 3, macior o 2 sztuki, a drobiu o 107 sztuk. Wychowałyśmy znaczną ilość inwentarza jedynie dzięki fachowej lekturze i systematycznemu prowadzeniu dzienniczków pracy. Osiągnięciami z roku ubiegłego i obecnego pragniemy podzielić się ze wszystkimi kobietami powiatu, a szczególnie z terenów gmin: Czchów, Iwkowa, Szczurowa i Zakliczyn." (dz) źródło: Dziennik Polski, 3 marca 1954 r. Nr 53 str. 4 (pisownia oryginalna)
Nadesłał: Mariusz Gałek 25 lutego 2013 r.
|