Jasne z „kołnierzem”
(Dziennik Polski)
1960-04-14
Tytuł sugeruje „branżę" kuśnierską. Wtajemniczeni piwosze, bo głównie dla nich przeznaczona ta informacja, wiedzą, że „kołnierz" – to po prostu biała piana na piwie. Ta piana, bez której piwo niewiele warte a którą tak trudno „wykrzesać" z przeciętnego okocimskiego, żywieckiego czy tyskiego. Jak mówią jednak browarniani fachowcy, wina to przede wszystkim niewłaściwego przechowywania piwa. Piwo, składowane w okocimskim browarze pieni się pysznie i doprawdy niewiele przypomina to, które pijemy w krakowskich restauracjach... Browar Okocim jest nie tylko największy w województwie krakowskim, ale i w Polsce nie ma równego sobie. Okocim wyprodukuje w tym roku 605 tys. hektolitrów, Tychy - 600, a Żywiec - ok. 400 tys. hektolitrów. To są trzej piwni potentaci. Najwięcej okocimskiego wypijają piwosze w Krakowskiem (ponad 35 procent produkcji), dalej w Rzeszowskiem, Katowickiem, Lubelskiem i Warszawskiem. Ale nie tylko w kraju znane i poszukiwane jest piwo z okocimskiego browaru. „Full light" wysyłamy w butelkach 0,355 l. do Stanów Zjednoczonych, a tam głównie do ośrodków polonijnych w Bostonie,Chicago, Nowym Jorku, Detroit. Okocimskie piwa smakują także pasażerowie „Batorego", Bułgarzy, a czynić to będą w niedługim czasie i Australijczycy. Okocim, za pośrednictwem Rolimpexu i Baltony, coraz szerzej wchodzi na światowe rynki, konkurując - i to wcale skutecznie - ze słynnym czeskim pilznerem. Jak twierdzą nawet w Rolimpexie (browar w Okocimiu danych na ten temat nie posiada), podkrakowski browar jest bardziej w USA znanym eksporterem, niż browar w Pilźnie. A to swoją wymowę - wie ten, kto zna tradycje czeskiego piwa - posiada... Skoro już jesteśmy, przy okocimskim eksporcie: browar produkuje także drożdże, oraz eksportuje słód (ten ostatni - jako półfabrykat) przede wszystkim do Szwajcarii, Szwecji, NRF, Rumunii, Brazylii i Japonii. Browar nie poprzestaje jednak na produkowaniu znanych i ogólnie lubianych „jasnych” „ciemnych", „pełnych", czy porterów. Dla smakoszy piwa (a tych podobno w Krakowie niewiele mniej niż na Śląsku) przygotowuje się niespodziankę - o tradycyjnej nazwie „piwo świętojańskie". Piwo ciemne, o zawartości ok. 5 procent alkoholu i 18 st. Blg. - o kolorze wiśniowym i w smaku naprawdę dobre. Piłem „świętojańskie" i stąd mogę je piwoszom szczerze polecić. Według uzyskanych w browarze informacji, Ukaże się ono na rynku. już w najbliższych dniach. „Sezon piwowarski" zbliża się coraz szybciej - do lata i upalnych jego dni już niedaleko. Czy w Krakowskiem będzie piwa pod dostatkiem? W każdym razie. Okocim wywiąże się z zawartych umów w 100 procentach i zrealizuje wszystkie swoje zobowiązania. Ponieważ nie jest to równoznaczne z twierdzeniem, iż piwa będzie pełno, trudno odpowiedzieć na postawione wyżej pytanie. „Piwo okocimskie jest łagodne, posiada przemijającą goryczkę, jest okrągłe w smaku" - twierdzą fachowcy. Tego więc „okrągłego smaku życzymy smakoszom i znawcom. (rin) źródło: Dziennik Polski, 14 kwietnia 1960 r. nr.89 str.3 (pisownia oryginalna) Nadesłał: Mariusz Gałek 14 czerwca 2013 r.
|