Niedola wójtów.; ”Djabelski" Kongres.
(Piast)
1930-07-13
W przeddzień Kongresu Centrolewu zwołał wójtów z powiatu Brzeskiego p. starosta Hałaciński, zapowiadając, że kto pojedzie do Krakowa, ten nie może być wójtem, bo zjazd jest zwrócony przeciwko państwu.Pan starosta. jest zdania. że nie można być wójtem i Piastowcem - a ponieważ prawie wszyscy wójcia w powiecie Brzeskim są piastowcami, grozi nam utrata "tłustych" posad wójtowskich. Jeszcześmy się nie otrzęśli z jednego zmartwienia, przyszło drugie, gorsze. Wyczytaliśmy w Kurjerku, że wszyscy, co brali udział w Kongresie, nie mogą zjawić się w urzędach, bo ich ani p. wojewoda, ani naczelnicy wydziałów nie chcą widzieć na oczy.Co będzie z podatkami, które my wójcia ściągamy i zanosimy do Urzędu skarbowego? Czy nas nie przyjmą z pieniądzmi? Z czego rząd będzie wydawał na potrzeby swoje i państwa? Z czego zapłaci się pensje pana Wojewody i naczelników? Na mój skromny wójtowski rozum, skoro wszyscy obywatele płacą podatki i z pieniędzy publicznych są utrzymywane urzędy i urzędnicy - powinni wszyscy mieć równy dostęp do urzędów i przed oblicza starostów, wojewodów, ministrów i najwyższych dygnitarzy. Czy nie tak? Jeden ze stu. Proboszcz w Szczurowej ks. Harbut, którego działalności wkrótce się obszerniej zajmiemy w przeddzień Kongresu Centrolewu z ambony nawoływał ludzi, żeby nie jechali na kongres, bo jak pojadą na ten djabelski kongres, to będą, zgubieni - na kongresie bowiem będą sami łajdacy i bezbożnicy. Dużo tych bezbożników w Polsce; w kongresie brało udział około 50.000 obywateli, nie licząc tych tysięcy, które wybrały się w drogę i zostały zatrzymane i tych co duchem byli z uczestnikami. źródło: PIAST 13 lipca 1930 r. nr.28 str.2 (pisownia oryginalna)
Nadesłał: Mariusz Gałek 30 listopada 2013 r.
|