Gwałtowny karciarz
(Nowa Reforma)
1902-06-10
Jakób Pawlik, wyrobnik z Brzeska stawał dzisiaj przed krakowską ławą sędziów przysięgłych, oskarżony o zbrodnię ciężkiego uszkodzenia ciała. Obwiniony dnia 15 lutego b. r. w Brzesko kłócąc się z dziewczyną Maryą Serwatką, uderzył ją tak silnie w twarz, że Serwatkówna upadła na ziemię, a gdy się podniosła, z prawego oka pobitej broczyła obficie krew. Wprawdzie na prawe oko Serwatkówna i pierwej wskutek przebycia jakiejś choroby nie widziała, ale wskutek pobicia przez Pawlika, Serwatkówna straciła i oko prawe na które nie widziała, a na Iewem odniosła tak ciężkie obrażenie, ze po kilkunastodniowem leżeniu prawie zupełnie zaniewidziała.
A w trzy dni potem, dnia 18 Iutego, Pawlik grając w karty z drugim wyrobnikiem Litwińskim, posprzeczał się z nim i ciężko go pobił. Pawlik jest znanym w okolicach Brzeska z najgorszych czynów awanturnik, pijak, karciarz, karany dwuletnim więzieniem za zgwałcenie, ma formalny wstręt do pracy i jest plagą okolicy.
Na dzisiejszej rozprawie, której przewodniczył radca sądu kr. p. Błonarowicz, oskarżał zast. prokuratora dr Chwalibogowski, bronił dr Caro - oskarżony przyznał się do czynu pobicia tak Serwatkównę jak i Litwińskiego.
Po orzeczeniu znawcy sądowego dra Szaitra, że rany zadane Serwatkównie są ciężkiem uszkodzeniem ciała, trybunał po werdykcie przysięgłych skazał Pawlika na 6 miesięcy ciężkiego więzienia z postem co tydzień.
źródło: Nowa Reforma Kraków, 10 czerwca 1902 r. nr.130 str.2 (pisownia oryginalna)
Nadesłał: Mariusz Gałek 30 grudnia 2013 r.
|