Dziękuję
(Amelka)
2014-02-14
Serdecznie dziękuję kierowcom, którzy wczoraj na ul Królowej Jadwigi z zrozumieniem wymijali nas gdy blokowaliśmy i kierowaliśmy ruchem czekając na policje przy potrąconym psie.
Duże ukłony należą się kierowcy autobusu.
Jednak najbardziej "dziękuje"osobie w białym aucie, która potrąciła psa ominęła go i pojechała dalej. Zwierze w szoku czołgało się po ulicy stwarzając zagrożenie dla innych kierowców. Nie wspomnę już o nie udzieleniu pomocy przez sprawcę i cierpieniu psiaka, który żałośnie wył z bólu.
W szczególności podziękowania dla busiarza, który o mało nie zahaczył lusterkiem mojego chłopaka i wszystkim innym kierowcom, którzy darli się na policjantów żeby nie tamowali im ruchu.
Nie mogę też nie wspomnieć o starszym mężczyźnie, który stwierdził że nie ma żadnej możliwości zahamowania przed psem. Na moje pytanie czy przed dzieckiem by nie próbował hamować nic nie odpowiedział .
Brawo potrzebujemy więcej takich obywateli w naszym społeczeństwie.
Chyle czoła przed BZK którzy przyjechali zaledwie po 45 minutach. Przez ten czas pies żył, wył, a później już tylko ciężko oddychał
Jak kogoś pominęłam to przepraszam
Amelka
|