Krwawy finał walki o wiejską dziewczynę; ROK WIĘZIENIA ZA KRADZIEŻ KUR.
(Express Ilustrowany)
1933-01-10
22-letni mężczyzna postrzelony przez swego rywala Brzesko, 8 stycznia. Sensacyjny wypadek zdarzył się ostatnio w Iwkowej, w powiecie brzeskim. Nie jaki Jan Gromala, lat 22, przebywał u dziewczyny wiejskiej, do której płonął miłością. W pewnym momencie Gromalę wywołał mały chłopak, nadesłany prawdopodobnie przez jakiegoś rywala dziewczyny.
Gromala nie spodziewając się niczego złego udał się za chłopakiem. Wówczas przybyły rywal strzelił do niego dwukrotnie i trafił go w bok i w skroń. Strzał w skroń spowodował momentalne oślepienie. Gromala będąc człowiekiem silnie zbudowanym zapanował nad sobą; oparł się o mur, krzyczał o pomoc, aż nareszcie doszedł do domu. Stąd został natychmiast przewieziony do Nowego Sącza, gdzie w szpitalu dokonano operacji wyjęcia kuli z boku, natomiast kuli z okolic skroni nie wyjęto. Pewnego dnia poczuł silny ból nad prawem okiem. Jakiś twardy przedmiot przesuwał się samowolnie pod skórą. Przerażony tem zjawiskiem otworzył szeroko powiekę i naraz owa kula wypadła mu z oka lecz wzroku niestety już nie odzyskał.
Niecodzienny ten wypadek wywołał żywe zainteresowanie - nie tylko u laików, ale i u lekarzy. Kto jest sprawcą zbrodniczych strzałów, dokonanych z zasadzki, na razie nie wyśledzono. Przeprowadzono kilka aresztowań. Śledztwo, zdaje się, jest już na ukończeniu. Po wygotowaniu aktu oskarżenia będzie rozpisana rozprawa sądowa.
*****
ROK WIĘZIENIA ZA KRADZIEŻ KUR.
Jan Gwiżdż, lat 18, bez stałego miejsca zamieszkania, został wyrokiem tut. Sądu grodzkiego skazany za występek kradzieży kur na łączną karę 1 roku wiezienia. Ujawniono, że Gwiżdż dopuścił się czterokrotnie kradzieży kur, a to dwa razy w Okocimiu, raz w Jadownikach i raz w Brzesku. Wymieniony mimo młodego wieku był już kilkakrotnie karany, a ostatnio korzystał nawet z amnestji wobec czego miał darowaną część kary.
źródło: Express Ilustrowany, 10 stycznia 1933 r. nr.9 str.2 (pisownia oryginalna)Nadesłał: Mariusz Gałek 18 luty 2014 r.
|