Misterium pasyjne w Uszwi
(Marek Białka)
2014-03-30
Kilkaset osób uczestniczyło w rozważaniach męki i śmierci Jezusa, które odbyły się w sobotę na ulicach Uszwi. Kolejne stacje Drogi Krzyżowej, z powagą i skupieniu, przemierzali nie tylko mieszkańcy Uszwi, ale także pielgrzymi spoza parafii. Do grodu nad Uszwicą przybyła liczna grupa pielgrzymów z parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jurkowie k/ Limanowej na czele z ks. Janem Baranem, który w latach 2010-2013 posługiwał w parafii św. Floriana w Uszwi, jako wikariusz.
Rozważania męki i śmierci rozpoczęły się od sceny wyprowadzenia Jezusa z rzymskiej Twierdzy Antonia. Następnie uzbrojona kohorta przyprowadziła Jezusa do Pretorium, gdzie Piłat skazał Go na śmierć. Uczestnicy ulicznego rozważania pasyjnego mogli na żywo oglądać misterium męki Jezusa, który był ubrany w szaty pokutne, z cierniową koroną na głowie i dźwigał krzyż. Idąc ulicami parafii, skazaniec był wyszydzany i wyśmiewany. Na kolejnych stacjach spotkał swoją matkę, Szymona z Cyreny, płaczące niewiasty oraz Weronikę, która otarła twarz Jezusowi.
 |  |  | Zanim Piłat skazał Jezusa, zapytał Go wcześniej: Kim Ty jesteś ? czy Ty jesteś królem żydowskim ? ale Jezus milczał ... | Jan Bartys z powagą pełnił role rzymskiego żołnierza | Dwaj faryzeusze (Tadeusz Górka i Józef Pawełek drugi i trzeci od lewej) wołali "Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go ... !!!" |  |  |  | W drodze na Golgotę szło również dwóch łotrów (w środku Jan Kowalczyk) | Pan Jezus bierze Krzyż i ... rozpoczyna Drogę, które była początkiem zbawienia świata i człowieka | Scena spotkania Jezusa z Matką (Wanda Cichostępska) |  |  |  |  |  |  | Wg zapisów ewangelicznych, w momencie śmierci Jezusa "całą ziemię ogarną mrok, a słońce się zaćmiło ..." | Szymon z Cyreny (Ryszard Toboła) pod przymusem rzymskiej kohorty pomaga nieść krzyż Jezusowi | Weronika, która otarła twarz Jezusowi ... |
 |  |  | Na swojej drodze Jezus spotkał płaczące niewiasty (od lewej: Krystyna Cichostępska, Teresa Pawełek, Zofia Babraj), które pocieszył słowami: "nie płaczcie nade mną, płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi". | Każdy upadek Jezusa wywoływał ogromne emocje tłumu | Razem z ludem wiernych szli także kapłani (po lewej ks. Jan Kudłacz, proboszcz uszewskiej parafii) |
 |  |  | Tłumy pątników w skupieniu przemierzały kolejne stacji Drogi Krzyżowej |
 |  | Jezus został ukrzyżowany na miejscu "trupiej czaszki", co po hebrajsku znaczy Golgota | "... a nad głową Jego umieścili napis: to jest Nazarejczyk, Król Żydowski" | Julian Mrówka był pod wielkim wrażeniem kunsztu aktorskiego Grzegorza Szczygła, który odegrał role Jezusa - Jestem tutaj już po raz drugi. Za każdym razem odkrywam tajemnicę zbawienia człowieka. Udział w takim misterium pozwala mi głębiej zrozumieć wydarzenia, jakie rozegrały się na ulicach Jerozolimy ponad 2000 lat temu. Via Dolorosa, w której uczestniczyłem, przybliża mi ostatnie chwile życia Jezusa oraz atmosferę tamtego czasu, od skazania do przed sądem piłatowym, aż do ukrzyżowania na Golgocie - powiedział Julian Mrówka z Brzeska. Wspólne rozważanie męki i śmierci Jezusa, połączone z możliwością oglądania „na żywo” scen, jakie miały miejsce na Drodze Krzyżowej, ukazuje mi również sens cierpienia i dźwigania swojego „własnego krzyża”, którego każdy z nas doświadcza na co dzień - podkreślił brzeski pielgrzym. Marek Białka
|