Po pijanemu zabrał koledze samochód. Niczego nieświadomy właściciel zgłosił kradzież auta.
(Ewelina Buda)
2014-06-09
Brzescy policjanci w ubiegły czwartek (5.06.) otrzymali zgłoszenie o kradzieży opla vectry w Czchowie. Kiedy funkcjonariusze zaczęli ustalać okoliczności całego zdarzenia nabrali podejrzeń, że do kradzieży w ogóle nie doszło. Informacje do których dotarli wskazywały, że za rzekomą „kradzieżą” stoi kolega właściciela. Mężczyźni wcześniej wspólnie spożywali alkohol. Kiedy właściciel pojazdu zasnął, 35-latek wykorzystał sytuację i po pijanemu wsiadł za kierownicę. Po kilku minutach jazdy wpadł do rowu i samochód znalazł się w osuwisku nieopodal rzeki. Tam też policjanci odnaleźli auto. Mężczyzna o własnych siłach wydostał się na zewnątrz pojazdu i wrócił do kompanów. W międzyczasie właściciel opla, po przebudzeniu, zadzwonił na Policję i zgłosił kradzież.
Sprawca całego zamieszania na drugi dzień został zatrzymany przez mundurowych. W chwili zatrzymania miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. 35-latek nie posiada również uprawnień do kierowania pojazdami. Na razie mężczyzna usłyszał zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu. Co do kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym, policjanci prowadzą postępowanie i zbierają materiał dowodowy.
Ewelina Buda KP Policji w Brzesku
|