W dniach 12 – 15.06.2014 – członkowie Kola PTTK i studenci UTW w Brzesku byli uczestnikami wycieczki Wrocław – Drezno – Wałbrzych, która dostarczyła wiele wrażeń, dotarła do wielu pięknych miejsc, przybliżyła historię tamtych terenów.
W pierwszym dniu poznaliśmy – Panoramę Racławicką , którą od roku 1985 można podziwiać we Wrocławiu – dla tych co oglądali ją po raz pierwszy zrobiła niezapomniane wrażenie .Obraz namalowany przez Jana Styke i Kossaka został cudownie zaaranżowany, że trudno znaleźć gdzie kończy się płótno a zaczyna podłoże . Po Wrocławiu oprowadzał nas przewodnik PTTK Andrzej Konarski który pięknie mówił I prowadził po Wrocławiu do najciekawszych miejsc . Obok panoramy zwiedziliśmy Muzeum Narodowe z ciekawą kolekcja obrazów dalej pomnik poświęcony ofiarom mordu katyńskiego, piękna panorama z murów na Odrę i Ostrów Tumski. Hala Ludowa – obecna nazwa Hala Stulecia obiekt wpisany na listę UNESCO to następny punkt naszej wędrówki. W centrum poznawczym Hali zapoznaliśmy się z historią i techniką jej budowy. Było ciepło więc spacer pergolą obok pięknej grającej fontanny do ogrodu japońskiego był bardzo przyjemny.
Drugi dzień – to Drezno – Zwinger – galeria obrazów dawnych mistrzów – powalająca kolekcja gromadzona przez dynastię Sasów należy do najwspanialszych na świecie. W jej zbiorach znajdują się dzieła takich mistrzów jak: Madonna Sykstyńska – Rafaela, Śpiąca Wenus – Giorgionego, Adoracja Dzieciątka przez Pasterzy –Correggia, Ołtarz św. Katarzyny – Cranacha, oraz cala kolekcja widoków Drezna namalowana przez Canaletta. Tutaj spotkaliśmy dzieła takich malarzy jak – Dürer, Rubens, Rembrandt, Murillo, Tycjan i wiele wiele innych.
Następną kolekcją co zachwyca jest porcelana miśnieńska oraz porcelana japońska i chińska. Wazy, figurki, serwisy, świeczniki, kwiaty – urzekają pięknem, bogactwem i niepowtarzalnym urokiem.
Dalej – Salon matematyczno-fizyczny – zbiór starych od XVI w przyrządów astronomicznych i matematycznych i zegarów.
Następny zachwyt to niepowtarzalna, kipiąca bogactwem i blaskiem kolekcja skarbca w Zamku Rezydencyjnym jedna z najbardziej znanych i najbogatszych na świecie. W gablotach podziwiać można z bliska wspaniale wyroby ze złota, srebra, kamieni szlachetnych, kości słoniowej i bursztynu.
Komnata Turecka – zbrojownia Orientu – broń, kolczugi, hemy, chorągwie oraz wspaniałe namioty tureckich sułtanów. Zwiedziliśmy również polski i ewangelicki kościół, na starówce odpoczywaliśmy w kawiarenkach. W tym dniu prowadził nas przewodnik PTTK z Wałbrzycha kol. Jan Niemczas.
Trzeci dzień - to Muzeum Gross Rosen – chwila zadumy nad tragedią tego miejsca. Dalej zamek Książ jeden z najwspanialszych i największych zamków. Poznaliśmy jego wspaniale wnętrza jak i mroczną historię – trasę podziemna z II-giej wojny światowej. Spacerowaliśmy po pięknych francuskich ogrodach, a na koniec jeszcze roślinność w palmiarni.
Dalej udaliśmy się w Góry Sowie, które do dzisiaj kryją tajemnice II wojny światowej. Osówka – góra, która wypełniona jest okrutną kartą historii, miejsce, gdzie iściły się szalone idee hitlerowskich strategów. Od 1996 roku z inicjatywy miasta i gminy Głuszyca spora część podziemia Osówki została udostępniona turystom.
Następną olbrzymią atrakcja było poznanie Kościoła Pokoju w Jaworze- również wpisany na listę UNESCO. Historia kościoła Pokoju rozpoczęła się wraz z zakończeniem Wojny Trzydziestoletniej /1618 -1648/ i zawarciem 24 października 1648r. Pokoju Westfalskiego. Szwedzi, jako opiekunowie protestantów, skłonili habsburskiego cesarza do przyznania śląskim luteranom prawa wybudowania w zależnych bezpośrednio od monarchy księstwach trzech kościołów. Jako, że ich powstanie wiąże się z tym historycznym faktem, nazwano je Kościołami Pokoju. Z trzech zbudowanych wówczas świątyń zachowały się dwie – w Jaworze i Świdnicy. Kościół w Głogowie nie istnieje od XVIII wieku.
Imponujący widok – cztery pietra drewnianych empor, 72 sceny nowotestamentowe, 71 scen starotestamentowych, wizerunki herbów rodowych zasłużonych dla ziemi jaworskiej niemieckich rodzin.
Kościół Pokoju mieścił się obok naszej bazy noclegowej przez wszystkie dni tj. Schroniska Młodzieżowego, które Starostwo w Jaworze przekształciło z koszar wojskowych. Trzeba przyznać, ze warunki bardzo dobre, można polecić wszystkim turystom.
Czwarty dzień- wyjazd z Jawora do Wrocławia – dalsze zwiedzanie miasta – Uniwersytet Wrocławski Aula Leopoldyńska, Oratorium Marianum, Wieża Matematyczna – wspaniale barokowe wnętrza .starówka wrocławska, Rynek, Ratusz, Katedra i wszechobecne krasnale – urokliwe skrzaty cieszące oko tak małych jak i dużych .Odpoczynek W ogrodzie botanicznym kończył nasz pobyt we Wrocławiu.
Wycieczka spełniła swoje cele – poznaliśmy zachodnie tereny dzisiaj polskie – piękne tereny, piękne zabytki. Uświadomiła też, że należy pojechać w tamte strony jeszcze raz, a może i więcej.
GALERIA ZDJĘĆ
Fotoreporterem na wycieczce był kol. Andrzej Kurtyka, który uchwycił to wszystko co najważniejsze, a reszta pozostanie wszystkim we wspomnieniach.
Cecylia Jabłońska