Kolpingowscy Seniorzy - wakacyjne spotkania
(RK w Brzesku)
2014-09-05
Wraz z końcem sierpnia odbyło się kolejne „ogródkowe spotkanie” członków Kolpingowskiego Klubu Seniora działającego przy brzeskiej Rodzinie Kolpinga.
Tym razem mieliśmy okazję pooddychać świeżym, leśnym powietrzem w gościnie u Krysi. Bliskość przyrody nastrajała do rozmów, śpiewów i tańców - było wesoło i ...smacznie. Z tejże okazji wiersz ułożyła Gospodyni spotkania, on najlepiej oddaje atmosferę sierpniowego popołudnia Kolpingowskich Seniorów:
Po pierwszym spotkaniu co u Zuzi było, do Klubu naszego Seniorów przybyło. Integracja dalsza jest bardzo wskazana, tym bardziej, że mamy już jednego pana.
Zgodnie z zapowiedzią spotkanie u Krysi. Lecz czy się odbędzie? Deszcz w powietrzu wisi.
Planowo spotkanie ma być wyjazdowe. Bus już wynajęty, a panie gotowe.
Decyzja podjęta. Niechaj sobie pada. Każda z pań do busa bardzo szybko wsiada. Jedziemy, jedziemy, czas spędzimy mile. Na pewno słoneczko zaświeci na chwilę.
Jadą na Dołęgę. Wieś to niebogata. Ale czeka na nich W lesie stara chata.
Tam to w leśnej ciszy umyka zgiełk świata i każde zmartwienie gdzieś szybko ulata
I też bardzo ładnie jest tutaj jesienią Gdy lasy piękną tęczą kolorów się mienią
Przy chacie ławeczki staw i palenisko. Oj będzie wesoło, oj będzie ognisko
Ze śpiewem na ustach wszyscy wysiadają, wesołą piosenką Krystynę witają.
Była też dyskusja, tańce i śpiewanie. Mimo błota i kałuży tańczą sobie panie.
Tylko Daniela tańczyć nie chciała a na pewno tańczy pięknie, chociaż taka mała.
Małe często bywa wielkie wszyscy o tym wiemy Dusza piękna, serce wielkie przebywać z nią chcemy.
Był bigosik, ciasta też kiełbaska z grilla i to co najważniejsze – ATMOSFERA MIŁA
Ciemno się zrobiło, komary nas gryzły, ale miło było.
U kogo kolejne spotkanie wszyscy się pytają U mnie woła Stasia, U mnie drogie panie! Krystyna
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z naszej biesiady.
|