Burak 11-kilogramowy.
(Przyjaciel Ludu)
1930-11-30
Czytałem w Przyjacielu Ludu, że pewnym rolnikom porosły olbrzymie buraki. Że w majątku p. Zossowa wyhodowano buraka objętości 61 cm. a 15 f. wagi, a rolnik z Bronic Rozowski wyhodował buraka 72 cm obwodu a 8,40 kg wagi. Otóż donoszę, że ja posiadam buraki większe i o większej wadze. Nie chciałem się z tem sam chwalić, ale ponieważ widzę, że takie „okazy” do rzadkości, przeto i ja dzisiaj donoszę, że wyhodowałem buraka o wadze 8,64 kg (echendorf żółty), a drugi objętości 80 cm i 11 kg wagi. Zatem dotychczas mój mamut czerwony ma pierwszeństwo przed wszystkimi współzawodnikami. Takich buraków o wadze 7.60 mam 12 metrów. W Kółku Rolniczem je zmierzono i zważono i 3 dni był mój mamut podziwiany przez miejscową inteligencję i rolników. Obecnie spoczywa w kopcu. Muszę dodać, że rezultaty, jakie osiągnąłem z burakami, zawdzięczam Przyjacielowi Ludu i inst. ogr. w Tarnowie p. Gładyszowi. Swoimi artykułami p. Gładysz zachęcał w Przyjacielu, by drzewka podlewać gnojówką. Idąc za Jego radą zaprowadziłem sobie szkółkę drzewek owocowych, których 250 sztuk uszlachetniłem. Ponieważ rząd od rzęda ma 75 cm oddalenia, posadziłem między drzewkami buraki. Gnojówka od drzewek dostała się i burakom. Na 120 m² mam 250 drzewek i miałem 12 metrów buraków (na jeden metr właziło 17-18 szt. buraków). Zatem p. inst.. ogr. p Gładyszowi w Tarnowie uznanie się należy i niechaj dalej nie skąpi swojej wiedzy w Przyjacielu. Strzelce Wielkie, pow. Brzesko. Oleksy Józef źródło: Przyjaciel Ludu, 30 listopada 1930 r. nr.48 str.6 (pisownia oryginalna) Nadesłał: Mariusz Gałek 31 sierpnia 2014r.
|