Owoce manewrów.
(Prawo Ludu)
1900-09-02
Borzęcin dnia 28 sierpnia 1900 r. Szanowna Redakcyo!
Dnia 25 b. m. przyjechały do nas 2 szkadrony z 3 pułku dragonów, zaś bagaże przywiozło 10 podwód z Kłaja. Tu u nas zażądali 7 podwód do Dąbrowy, jednak im wójt zwrócił uwagę, iż będzie za mało tych 7 podwód, bo rzeczy dużo, ale ci panowie zostali przy swojem! Dnia 26 b. m. przy ładowaniu tych rzeczy zażądali jeszcze 2 podwody. Wójt sądził iż te 2 podwody zapłacą w Dąbrowy, bo już wojsko odjechało tylko kilku żołnierzy zostało, a tu się stało inaczej, bo 4 podwody popędzili o 11 kilometrów dalej, niż były zapłacone, ludzi i konie maltretowali, na drodze J ó z e f a S t o c k a, gospodarza p o b i l i i t w a r z m u b a t e m p r z e c i ę l i, konie bili, bo były przeładowane. J ó z e f a C i o c h o n i a s z t u r n ą ł w p i e r s i w a c h m i s t r z, konie mu samowładnie odebrali i bili i do innego wozu zakładali, nie dali mu koni pofutrować, dwie podwody wójtowi nie zapłacili i t. p.
Przeto prosimy Szanowną Redakcyę o łaskawą radę; gdzież się mamy udać i użalić jak tylko do kochanego Posła Daszyńskiego. Może o nasze o krzywdy upomni się tam w Wiedniu.
Z pozdrowieniem Józef Ciochoń i Józef Stoch gospodarze w Borzęcinie
źródło: Prawo Ludu Kraków, 2 września 1900 r. nr.17 str.265 i 266 (pisownia oryginalna)
Nadesłał: Mariusz Gałek 1 października 2014 r.
|