Katastrofa samochodowa w Tymowej.
(Kurjer Podhalański)
1928-09-30
W dniu 24. bm. 0 godzinie 12 w południe wydarzył się wypadek automobilowy w Tymowej powiat Brzesko, którego przebieg był następujący: Autodorożka Nr. 6972 stanowiące własnością p. Figla Antoniego, właściciele Willi "Pomorzanka" w Krynicy-Zdroju a kierowana przez szofera Bazię Antoniego wracając z Krakowa do Nowego Sącza najechała na drodze w Tymowej na wóz naładowany drzewem na którym znajdował się Sroka Franciszek rolnik z Trzaskowej powiat, Brzesko. Auto powyższe jadąc szybkością około 90 kilometrów na godzinę, przedniem kołem uderzyło o wóz z taką siłą że złamało dyszel zabiło kania, jadącemu zaś za nim Sroce złamało nogę i to w trzech miejscach.
Na miejsce wypadku zjawił się zawezwany lekarz Dr. Tepper z Lipnicy Murowanej, który udzielił Sroce pierwszej pomocy lekarskiej i zarządził natychmiastowe odesłanie go do szpitala w Krakowie.
Szofer Bazio Piotr po wypadku tym zdołał autem swym umknąć. W czasie ucieczki jednak najechał powtórnie na słup telegraficzny w Jurkowej powiat Brzesko i wywalił go. Zarządzony przez Posterunek Policji w Iwkowej w drodze telefonicznej pościg za zbiegiem szoferem doprowadził do ujęcia go w Nowym Sączu.
Odstawiony na miejsce katastrofy po skonfrontowaniu ze świadkami zajścia przyznał się do popełnionego czynu tłumacząc się że w drodze z Krynicy do Krakowa został poczęstowany wódką przez pasażerów i to spowodowało katastrofę.
źródło: Kurjer Podhalański Nowy Sącz, 30 września 1928 r. nr.40 str.3 (pisownia oryginalna)
Nadesłał: Mariusz Gałek 20 sierpnia 2014 r.
|