Nieoficjalny Portal Miasta Brzeska i Okolic 
  Home  |   Almanach  |   BBS  |   Forum  |   Historia  |   Informator  |   Leksykon  |   Linki  |   Mapa  |   Na skróty  |   Ogłoszenia  |   Polonia  |   Turystyka  |   Autor  
 

Tym razem nie było rekordu …  (Marek Białka)  2015-03-29

Kilka tysięcy ludzi przyjechało do grodu św. Szymona, aby podziwiać słynne w całej Polsce lipnickie palmy.

- do tegorocznej rywalizacji zgłoszono łącznie 63 palmy, w trzech kategoriach: wysokich, mierzących powyżej 12 metrów było 7 palm, średnich o wysokości (od 5 do 12 metrów) było 34 palmy, zaś niskich (od 3 do 5 m) było 22 - wyjaśnia jeden z członków komisji artystycznej.



Zapewne, mimo oczekiwań, w tym roku w Lipnicy nie padł nowy rekord. Najdłuższą palmę, która mierzyła 29 metrów i 40 centymetrów wykonał Zbigniew Urbański, wielokrotny rekordzista i zwycięzca konkursów lipnickich palm.




- tegoroczna praca, to jest moje votum dziękczynne dla Pana Boga, który dał mi „drugie życie”. To oznacza, że nadal mam tworzyć historię lipnickich palm, ale nie mogą one przewyższać wysokości wieży kościoła parafialnego, bo to On jest wielki, a nie ja. Dlatego nie będzie nowych rekordów - powiedział ze wzruszeniem Zbigniew Urbański. Ku woli wyjaśnienia Czytelnikom portalu dodam, że słowo o których mówił, odnoszą się do choroby nowotworowej, na którą zachorował i … pokonał parę lat temu lipnicki artysta. Przypomnijmy, że najdłuższą palmę, którą wykonał w swojej historii mierzyła 36 metrów i 4 centymetry, rok później było to 35 metrów i 10 centymetrów. Do wykonania rekordowej palmy, zwycięzca potrzebował ponad 350 kg wikliny i pół tysiąca kwiatów z bibuły. Najwięcej trudności sprawia ustawianie palm, ponieważ regulamin konkursu przewiduje, że powinny być one ustawione ręcznie, bez pomocy dźwigów i innych urządzeń mechanicznych. Ustawia się je do pionu za pomocą liny, stojąc na drzewie. Lina musi być podwiązana do palmy na odpowiedniej wysokości. W przeciwnym wypadku ciągnięta z boku palma może złamać się pod własnym ciężarem … jak to miało miejsce nie jednokrotnie w lipnickim konkursie.



- To bardzo piękna tradycja, która trwa w Lipnicy Murowanej od 1958 roku, kiedy to po raz pierwszy pan Józef Piotrowski, zorganizował konkurs palm wielkanocnych - mówi z uśmiechem Bronisław Strugała, znany i ceniony miejscowy rzemieślnik (na zdjęciu w tle wójta, który udziela wywiadu TVP). Od najmłodszych lat przychodzę na lipnicki rynek. Z czasów dzieciństwa pamiętam, jak zmieniały się konkursy na przestrzeni minionych lat – wspomina.
 


Niedziela Palmowa w Kościele katolickim ma bardzo wymowne znaczenie dla ludzi wierzących, bowiem jest to dzień upamiętniający triumfalny wjazd Jezusa do Jerozolimy, który za kilka dni zostanie ukrzyżowany dla zbawienia świata. Do czasu reformy Kościoła katolickiego z 1955 r. istniał zwyczaj, że celebrans wychodził w Niedzielę Palmową przed kościół, a bramę świątyni zamykano. Kapłan uderzał w nią krzyżem trzykrotnie, wtedy dopiero brama otwierała się i razem z uczestnikami procesji wchodził do kościoła, aby odprawić mszę świętą. Symbol ten miał wiernym przypominać, że zamknięte niebo zostało otwarte dzięki zasłudze krzyżowej śmierci Chrystusa.

Marek Białka

comments powered by Disqus


Copyright © 2004-2025 Zbigniew Stos Wszelkie prawa zastrzezone.
Uwagi, opinie i komentarze prosze przesylac na adres portal.brzesko.ws@gmail.com