Dzień targowy w okupowanym Brzesku
(Marek Sukiennik)
2015-06-29
Zdjęcia prezentują dzień targowy w okupowanym Brzesku. Sądząc po uśmiechach na twarzach niektórych ludzi, można przypuszczać, że większości jeszcze okupacja nie dostarczyła dużych trosk, zmartwień i cierpienia. Chyba, że były specjalnie reżyserowane. Ciężko to określić jednoznacznie, niemniej zdjęcia te, to niesamowity materiał do obserwacji ludzkiej mimiki. Niektórzy na nich wydają się być nieprawdziwi w swych emocjach wyrażonych na twarzy, inni wręcz przeciwnie.
Bardzo dobrze to widać na poniższym zdjęciu, gdzie polski kolejarz (*), stojący za niemieckim żołnierzem, patrzy podejrzliwie i niespokojnie, jakby wiedział coś więcej niż inni. Za panem w kapeluszu, który przesadnie się chyba uśmiecha do buta, kobieta niespokojnym spojrzeniem obserwuje inną sytuację chyba mniej zabawną. Pani trzymająca pudełko z butami też wydaje się być przestraszona i niepewna.
(Unteroffizier (kapral) Wermachtu - przypis Jarosław Rubacha) Za białym koniem widoczna stacja benzynowa, która znajdowała się wtedy w Rynku. Wygląda jakby na samochód z beczkami jadący zapewne po piwo do browaru wskoczyli dodatkowi pasażerowie, chcąc skorzystać z darmowego przejazdu? Niemcy zajęci zmienianiem filmu w aparacie w dość dobrych humorach. Pan w czarnej czapce zdecydowanie nie widzi powodów do uśmiechu. Dziewczynka też patrzy z niejednoznacznym grymasem na twarzy. W tle widać napis Hotel Polski. Jeden z licznych hoteli, jakie funkcjonowały przed wojną w Brzesku. | | Na zdjęciu po lewej to żołnierze Wermachtu: Unteroffizier (po prawej) i Feldwebel (sierżant - po lewej). Noszą mundury M36, co może wskazywać na wczesny okres wojny (1939-1940) - przypis Jarosław Rubacha.
Warto zwrócić uwagę, że aparat wśród niemieckich żołnierzy nie był rzadkością. Miejmy nadzieję, że to nie koniec zdjęć z okresu II WŚ i że było więcej pasjonatów fotografii w szeregach okupanta, którzy "odwiedzili" nasze miasto 75 lat temu. Marek Sukiennik
Od admina: Rozpoznałeś kogoś znajomego, lub członka swojej rodziny, napisz na adres <portal.brzesko.ws@gmail.com>
(*) Ten człowiek ma na sobie polski mundur kolejarski, ale zbyt wiele na ten temat powiedzieć się nie da, bo na patkach na kołnierzu, podobnie jak współcześnie, oznaczało się grupę zaszeregowania i starszeństwo (belki i gwoździe, czyli gwiazdki - kwardaty). Były one w dwóch kolorach - srebrnym (w grupach niższych) i złotym (w grupach wyższych). Nie mówiły one natomiast nic o miejscu pracy czy wykonywanym zawodzie. Jeżeli założymy, że kolor tych "dystynkcji" na fotografii był złoty, to człowiek ten był w - o ile się nie mylę - 9 grupie zaszeregowania, a więc mógł być np. pomocnikiem maszynisty (lub pracować na równorzędnym stanowisku). - przypis Jarosław Rubacha
|