Wieczorek z poezją ks. Jana Twardowskiego w Rodzinie Kolpinga w Brzesku
(RK)
2015-07-13
W ubiegły czwartek w pomieszczeniach Rodziny Kolpinga przy ul. Ogrodowej spotkali się na wieczorku przy kawie i herbacie, miłośnicy poezji ks. Jana Twardowskiego. Spotkanie poprowadziła członkini Rodziny Kolpinga pani Emilia Zydroń, przedstawiając przybyłym sylwetkę oraz twórczość poety ks. Jana Twardowskiego – głównego bohatera wieczoru. Pani Emilia czytała jego wiersze, w których pisał o sprawach najważniejszych dla człowieka bez zbędnego patosu: o miłości, wierze, Bogu, cierpieniu, życiu i śmierci. Czytała wiersze smutne i wesołe, pełna podziwu dla autora swoim ciepłym głosem budowała refleksyjny nastrój.
Gościem specjalnym spotkania w Rodzinie Kolpinga była poetka – pani Anna Gaudnik, na co dzień farmaceutka. Czytała swoją poezję – opowiadając przy tym o swojej pracy w aptece w Porąbce Uszewskiej, o kontaktach z ludźmi, którzy ją inspirowali do twórczości będąc równocześnie jej klientami-pacjentami. Dorobek pani Ani jest wielowątkowy i bardzo bogaty. W swoich wierszach pisała m.in. o problemach osób mieszkających na wsi, którym różne trudności i problemy wydają się w danym momencie nie do pokonania. Jednak okazuje się, że da się je rozwiązać a może pomóc w tym wiedza farmaceutki – pani Ani.
Swoją poezją podzieliła się również ze słuchaczami druga przedstawicielka Rodziny Kolpinga – pani Krystyna Plichta, która jak mówi skromnie o sobie pisze „tylko do szuflady”. Lecz po wysłuchaniu jej kilku wierszy stwierdziliśmy, że tę szufladę należy wreszcie szeroko otworzyć a swoją twórczością powinna się podzielić z innymi. Wśród wielu tekstów na szczególną uwagę zasługuje jej wiersz o bł. ks. A. Kolpingu, którego treść zna cała „Polska Kolpingowska Wspólnota” gdyż ukazał on się w ogólnopolskim biuletynie Związku Centralnego Dzieła Kolpinga w Polsce.
Do Błogosławionego ks. Adolfa Kolpinga „Testament Twój nakazuje, aby innym pomagać. Szczególnie w trudnościach trochę siebie im dawać. Mam siłę – to trochę jej dam, gdyż inni jej potrzebują Lecz Ty Adolfie nam wskaż tych co jej nie zmarnują. Zdarza się, że mam wolny czas więc też poświęcić go mogę dla kogoś co, właśnie ma przed sobą trudną drogę. Dziś czasy trudne są Gdy żyłeś będą były trudniejsze, Lecz mimo trudnych chwil umiałeś okazać serce. Prosimy zatem dla nas o dużo wytrwałości by idee wcielać Twe w kolpingowskiej codzienności Założenia Twe spełniamy Trzeba pomóc –pomagamy Lecz czasem zapał mija Motywacji nieraz brak Ogarnia nas zniechęcenie a przecież nie można tak. Dlatego prosimy Cię bardzo naucz nas Ojcze jak żyć by nasze serca jak Twoje dla innych umiały też bić”. Pani Emilia, gospodyni spotkania, także podzieliła się z nami swoją poezją, a jeden z jej wierszy wzruszył szczególnie, oto fragment :
Matka „Ona kocha - jak nikt na świecie ona wie - kiedy wy nie wiecie ona czuje, gdy ból twe serce przeszywa gdy ty cierpisz ona nieszczęśliwa(...)” Na koniec spotkania Pani Emilia odczytała „Polską litanię” – ks. Jana Twardowskiego. „Litania” to 20-minutowa inwokacja do kilkudziesięciu wizerunków Matki Boskiej z różnych miejsc w Polsce, niejednokrotnie miejsc historycznie związanych z naszą ojczyzną. W litanię włączyli się wszyscy przybyli na wieczorek, gdyż po każdej strofie wzywaliśmy (Maryjo)„módl się za nami”.
Kolpingowski wieczorek z poezją był wzruszającym ponad dwugodzinnym przeżyciem dla uczestników, radość i zaduma przeplatały się nawzajem, a granatowe niebo przeszywane promieniami zachodzącego słońca, widoczne za oknem, wpuszczało światło, które dodatkowo budowało niepowtarzalny nastrój. Planujemy kolejne wieczorki na które już teraz zapraszamy.
Rodzina Kolpinga
|