Mieszkańcy domów w okolicy nowego zjazdu z A4 zapowiadają protesty.
(bap)
2015-12-07
Nasze życie zamieniło się w horror – żalą się okoliczni mieszkańcy Brzeska gdzie budowany jest zjazd z autostrady A4. Ich domy trzęsą się w posadach. Obawiają się, że po zakończeniu budowy będzie jeszcze gorzej. Gdy planowano inwestycje nikt z nich nie protestował, bo zapewniano ich, że budowa nie będzie uciążliwa. Teraz chcą by ich wysiedlić. Mieszkańcy ulicy Jodłowskiej mówią, że znaleźli się w klinczu między budowanym zjazdem z autostrady A4 a drogami serwisowymi, którymi dowożony jest potrzebny materiał do budowy. Domy są całe popękane. Nie da się wyjść na pole na działkę – powiedziała reporterowi RDN Józefa Wójtowicz. Gdy projektowano budowę nie było protestów. Mieszkańcy zdawali sobie sprawę, że miasto musi się rozwijać, a nowe drogi powstawać. Uwierzyli urzędnikom, że nic złego nic nie będzie się działo. Myśleliśmy, że to będzie delikatna sprawa, spokojnie będą budować, a tu się okazało, że jest to jeden wielki bajzel – dodaje Bronisław Węgrzyn. Teraz, żeby dojść do domu brodzą po kolana w błocie. W lecie żyli w wielkim tumanie kurzu. Podkreślają, że są u kresu wytrzymałości. Przedstawiciele inwestora uspokajają, że wynikłe szkody zostaną naprawione. Na początku takiej inwestycji jest przeprowadzana inwentaryzacja budynków, które stoją. Jeżeli cokolwiek się zmieni to musi być doprowadzone do stanu pierwotnego – uspokaja Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Mieszkańcy nie wierzą jednak urzędnikom. Gdy pokazywano im plany budowy, nie wyobrażali sobie skali inwestycji. Rzeczywistość przerosła oczekiwania. Ja nie wiem jak te domy się będą zachowywały kiedy puszczą ruch samochodów. Myślę, że nie będzie nic lepiej a tylko gorzej – martwi się Wanda Wasyłek. Mieszkańcy będą prosić o przesiedlenie. Oczywiście, jeżeli mieszkańcy przez media sygnalizują, że coś się dzieje to pojadą tam inspektorzy i sprawdzą – dodaje Mikrut. Mieszkańcy są zdesperowani. Zapowiadają protesty. Mówią, że nie zawahają się nawet przed zablokowaniem zjazdu z autostrady, który według planów ma być otwarty na wiosnę. źródło: RDN Małopolska
|