6. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej
(Marek Białka)
2016-04-19
18 kwietnia na wawelskie wzgórze przybyli przedstawiciele najwyższych władz państwowych i rządowych. Dokładnie 6 lat temu, w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów pochowany został Lech Kaczyński - prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wraz z Małżonką. W pogrzebie uczestniczyły wówczas delegacje kilkunastu państw, w tym m.in. prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, prezydent Niemiec Horst Koehler, prezydent Litwy Dalia Grybauskaite, prezydent Czech Vaclav Klaus, prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz. - Przed sześcioma laty na Wawelu spoczęły dwie trumny, ale (...) zapisany w nich jest los wszystkich pozostałych towarzyszy ostatniej, podniebnej podróży. Zapisana jest w nich również pamięć o spoczywających w katyńskich mogiłach synów polskiego narodu – mówił we wprowadzeniu do Mszy świętej ks. kard. Stanisław Dziwisz, arcybiskup metropolita krakowski. Po mszy świętej, uczestnicy przeszli pod Krzyż Katyński znajdujący się u podnóża Wawelu, który w Krakowie jest miejscem spotkań z okazji rocznicy smoleńskiej. Warto podkreślić, że dzisiejsza uroczystość miała wyłącznie charakter zgromadzenia żałobnego. Nie było żadnych akcentów politycznych, dlatego też nikt z oficjeli nie zabrał głosu. Ku pamięci śp. Lecha Kaczyńskiego wyświetlano na telebimie jedynie zdjęcia pary prezydenckiej, wspomnienia z pogrzebu, przemówienie prezydenta w Tbilisi w 2008 r. i inne materiały archiwalne. - Pamięć ocala narody, dlatego należy tutaj być, aby w zadumie wspominać smutne wydarzenia sprzed sześciu lat - mówił po zakończonych uroczystościach Józef Gawron, I-szy wicewojewoda małopolski, przez wiele lat związany ze szpitalem powiatowym w Brzesku. Ś.p. Prezydent Lech Kaczyński zapisał się na kartach naszej nowożytnej historii, jako wielki Patriota i wybitny Mąż Stanu – dodał. W krypcie katedry wawelskiej, w której znajduje się sarkofag Marii i Lecha Kaczyńskich, jest też tablica ku czci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem z łacińską sentencją "Corpora dormiunt, vigilant animae", co znaczy ciała śpią, dusze czuwają. Te słowa mają bardzo wymowny charakter.

|