"Ojcowie sukcesu" dogadali się i ustalili datę uroczystego otwarcia zjazdu z autostrady.
(Zb. Stós)
2016-05-14
Informacja podana przeze mnie przedwczoraj, o oddaniu do ruch zjazdu z autostrady w dniu 13 maja, okazała się nieprecyzyjna. Powinienem raczej napisać o odbiorze technicznym zjazdu.
Ale najważniejsze jest to, że ustalono już ostateczny termin zjazdu "ojców sukcesu" aby uroczyście przeciąć wstęgę i oddać do ruchu docelowy zjazd z autostrady A-4 w Brzesku. Otwarcie ma nastąpić w poniedziałek 23 maja.
Należy oczekiwać z tej okazji wizyty gości z ministerstwa, posłów i innych mniej lub bardziej ważnych oficjeli.
Zb. Stós
Już w tym tygodniu docelowy zjazd z autostrady A-4 zostanie oddany użytkownikom ? Według nieoficjalnych i niepotwierdzonych informacji, jakie udało mi się uzyskać od moich znajomych z Krakowa, pracujących w branży drogowo-mostowej, docelowy zjazd z autostrady A-4 w Brzesku ma być oddany do ruchu w piątek 13 maja.
Czy w tym dniu odbędzie się również zlot "ojców sukcesu", tego nie wiem. Czas pokaże. Myślę jednak, że bardzo dużego "kaca" będą mieli w tym dniu były burmistrz Jan Musiał i wielu ówczesnych a także obecnych radnych miejskich i niejeden z urzędników oraz kilku działaczy społecznych, którzy organizowali protest przeciwko protestującym. Ponieważ tematem lokalizacji zjazdu zajmuję się od 2004 roku, kiedy to poparłem, były już, Komitet Protestacyjny mieszkańców osiedla Kopaliny, którego członkowie protestowali przeciwko lokalizacji zjazdu z autostrady A-4 ulica Leśną, dlatego pozwalam sobie na kilka słów komentarza z tej okazji. Przekonany w stu procentach o słuszności protestu założyłem na portalu zakładkę "Autostradowe Emocje", gdzie zamieszczałem przez te wszystkie lata ważniejsze informacje, jakie ukazywały się na temat budowy zjazdu, czytaj >> Nie były to jedyne działania podjęte w tym temacie z mojej strony, ale o pozostałych, przez skromność, nie wspomnę. Nie będę także powtarzał tego, co można przeczytać we wspomnianej zakładce o chronologii wydarzeń i działaniach podejmowanych zarówno przez Komitet Protestacyjny, jak i przedstawicieli samorządu miasta i powiatu. Pozwolę sobie natomiast przypomnieć nazwiska tych ludzi. Początkowa inicjatywa wyszła od mieszkańców ulicy Wiejskiej: Kazimierza Wyczesanego, Ewy Werewki, Tadeusza Tuzla (nie mieszka obecnie w Brzesku) i Lidii Górowej. Po kilku tygodniach do komitetu dołączyli ówcześni radni Janina Drużkowska Cader i Mirosław Wiśniowski, jak również mieszkańcy ulicy Poprzecznej: Józef Przybyło, Marian Styrna oraz Władysława Migda - mieszkanka ulicy Wiejskiej - osoba, która wykonała największą, wręcz tytaniczną, pracę w walce z urzędnikami i ich niektórymi absurdalnymi opiniami i procedurami, jakimi to przez lata zastawiali się, forsując zjazd ulicą Leśną. Najpóźniej do osób czyniących starania o właściwy zjazd z autostrady przystąpił Bolesław Mikołajczyk. Jak napisał do mnie kilka dni temu Mirosław Wiśniowski, jeden z członków byłego Komitetu: "Wiele osób, które ignorowały działania Komitetu (wśród nich obecny burmistrz), przypisuje sobie zasługi co do zjazdu (patrz między innymi artykuł propagandowy "Budowa połączenia autostrady z drogą krajową nr 4" - przypis mój, Zb. Stós). Pomijając to, że ich rola jako urzędników była znikoma w całym procesie inwestycyjnym, to niestety poprzez wieloletnie przepychanki urzędnicze (nie tylko z urzędnikami brzeskimi) część uczestników Komitetu poprzez pełne zaangażowanie w walce z układem urzędniczym odczuła to na zdrowiu." Spośród osób wymienionych poprzednio nie żyją już: Kazimierz Wyczesany, Ewa Werewka, Józef Przybyło oraz Bolesław Mikołajczyk. Podobna jest opinia Mariana Styrny: "Chciałbym podkreślić duże zaangażowanie w sprawie zjazdu oraz ulicy Leśnej Panów Starostów oraz Pani Migdowej jak i Pana Grzegorza Wołczyńskiego - dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Brzesku. Niejednokrotnie w rozmowach prowadzonych na komisjach czy zebraniach wszyscy oni okazywali dużą troskę o podniesienie rangi zadaniom jakie zostały podjęte w temacie przebudowy ulicy Leśnej jak i obwodnicy zachodniej."
Niezależnie od tego, co ogłoszą "ojcowie sukcesu", fakt, że ul. Leśna nie będzie docelowym zjazdem z autostrady A-4, jest w głównej mierze zasługą dalekowzroczności, upartości i wytrwałości członków wspomnianego Komitetu Protestacyjnego osiedla Kopaliny.
Również przebieg trasy otwieranego w tym tygodniu zjazdu z A-4 zawdzięczają obecne i przyszłe pokolenia mieszkańców miasta w dużej mierze temu Komitetowi. Przebieg docelowego zjazdu, od A-4 do drogi krajowej E-4, został zaprojektowany i wykonany po trasie bardzo zbliżonej do trasy jednego z dwóch wariantów zjazdu zaproponowanych w 2004 r. przez Komitet, a dokładnie przez jednego z jej członków - Mariana Styrnę.  Propozycje przebiegu docelowego zjazdu z autostrady A-4 zgłoszone władzom miasta Brzeska i Województwa Małopolskiego przez Komitet Protestacyjny mieszkańców osiedla Kopaliny (źródło: "Autostradowe Emocje" - brzesko.ws) Tak więc za kilka dni będzie mieć Brzesko aż dwa zjazdy z autostrady, bo ul. Leśna po remoncie również będzie służyła jako zjazd z A-4, ale tylko dla samochodów osobowych i dostawczych o ciężarze całkowitym do 3,5 t. Jak mówi Marian Styrna - "taka była umowa ze Starostwem. Niestety, niedawno ustawiono znaki dopuszczające ruch po ul. Leśnej samochodów o ciężarze do 6 t. Z tego co wiem, to w Starostwie też są tym faktem zaskoczeni."
Czy należy się spodziewać kolejnych protestów mieszkańców ul. Leśnej? Warto w tym miejscu napisać, że ul. Leśna (droga powiatowa), która została wyremontowana i będzie służyła za "dodatkowy" zjazd, to zasługa w głównej mierze działań Starostwa (ukłon w stronę Andrzeja Potępy i Ryszarda Ożóga), którzy, mimo przeszkód stawianych między innymi także przez Komitet Protestacyjny, doprowadzili do jej remontu. (Komitet Protestacyjny, nie dowierzając zapewnieniom urzędników w Krakowie, blokował przez dłuższy czas plany remontu tej ulicy.) Zakładka "Autostradowe Emocje" dalej będzie aktualizowana, jako że przed nami budowa zjazdu z A-4 w kierunku południowym. Mając na uwadze dotychczasowe maile, jakie dostaję w tym temacie, będzie o czym pisać. Zbigniew Stós 12 maja 2016r.
|