Nie wie lewica co czyni prawica?
(Zb. Stós)
2016-09-07
W związku z różnymi wypowiedziami ministrów, Pani poseł Józefa Szczurek-Żelazko zadeklarowała, że zwróci się na piśmie o wyjaśnienie tej kwestii. Zbigniew Stós
9 września 2016 r.
Wczoraj za RDN Małopolska zamieściłem wypowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju . Witold Słowik powiedział, że zamiast nowej trasy będzie remontowana stara droga (czytaj poniżej: Koniec marzeń o nowej drodze Brzesko-Nowy Sącz). Dzisiaj w rozmowie z dziennikarzem Radia Kraków minister infrastruktury mówił co innego.
Może posłanka ziemi brzeskiej Józefa Szczurek-Żelazko zainteresuje się tymi dwoma różnymi wypowiedziami przedstawicieli Rządu i wyjaśnią sprawę dezinformacji?
Zbigniew Stós
Andrzej Adamczyk: "Mówienie, że wokół tak zwanej Sądeczanki nic się nie dzieje, nie jest prawdą"
- W przyszłym tygodniu podpiszę aneks do budowy obwodnicy Brzeska - zapewniał w porannej rozmowie Radia Kraków minister infrastruktury. Andrzej Adamczyk zaznaczył, że w planie budowy dróg krajowych jest uwzględniona tak zwana Sądeczanka. Na jej realizację trzeba będzie poczekać kilka lat.
Zapis fragmentu rozmowy Jacka Bańki z ministrem infrastruktury i budownictwa, Andrzejem Adamczykiem.
Co z Sądeczanką? Powstanie do 2023 roku?
- Pracujemy nad tym projektem. To duże przedsięwzięcie. W zeszłym tygodniu podpisano umowę na studium korytarzowe. Ono pomoże wybrać jeden z 5 wariantów. Musi być 5 propozycji. Czas wykonania studium to 8 miesięcy. Potem 18 miesięcy na opracowanie koncepcji środowiskowej dla wariantu. Potem 16 miesięcy na uzyskanie tej decyzji. Potem przetarg i realizacja. To 2,5-3 lat. Ten zakres czasowy jest do osiągnięcia. Niezależnie od tego w przyszłym tygodniu będę mógł podpisać aneks do programu inwestycyjnego dla drugiej części obwodnicy Brzeska. To jeden z kluczowych elementów drogi numer 75, która wchodząc do Brzeska ma największe komplikacje. Będziemy realizowali 2 odcinek obwodnicy, która pozwoli wjechać na autostradę A4. Mamy jeszcze 2 odcinki – Gosprzydowa i Łososina. Jeden ma pełną dokumentację techniczną, drugi ma dokumentację, ale na skutek decyzji polityków PO utraciła ona ważność. To było gotowe. Musimy to teraz aktualizować. Te dwa odcinki pójdą najwcześniej do realizacji. Mówienie, że wokół Sądeczanki nic się nie dzieje, nie jest prawdą.
W tym programie budowy dróg krajowych do roku 2023 zostanie zapisana?
- Jeśli trwają te przygotowania to muszą być źródła finansowania. Kwestia w tym czy następnym? To zależy od czasu przygotowania dokumentacji. Na pewno Brzesko, Gosprzydowa i Łososina.
Burmistrz Krynicy mówił, że jak będziemy przesuwać budowę Sądeczanki w przyszłość to Krynica tak czy inaczej jest skazana na marginalizację.
- Traktujemy ten problem odpowiedzialnie. Przygotowujemy realizację. To nie będzie jutro. Odcinki, o których mówię powinny być realizowane niebawem. Całość po 2020 roku powinna zostać zrealizowana. (...)
źródło: radiokrakow.pl
Koniec marzeń o nowej drodze Brzesko-Nowy Sącz To koniec marzeń o Sądeczance, czyli nowej drodze ekspresowej z Nowego Sącza do Brzeska. Witold Słowik, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju podzielił się wczoraj z dziennikarzami planami resortu. Zamiast nowej trasy będzie remont starej.– Zadecydowano, że ma to być daleko idąca modernizacja po istniejącym śladzie, czyli poszerzenie drogi i wyprostowanie łuków – wyjaśnia Witold Słowik.Politycy obiecywali budowę nowej drogi z Nowego Sącza do Brzeska już od co najmniej 10 lat. Platformie Obywatelskiej udało się tylko wpisać tę inwestycję w plany na szczeblu wojewódzkim, ale już na poziomie rządowym był z tym problem. Prawo i Sprawiedliwość też niewiele zdziałało w tej kwestii.Dlaczego budowa drogi ekspresowej jest niemożliwa?– Ze względu na to, że już od wielu lat były prowadzone planistyczne działania pod tym kątem, ze względu na problemy z wykupem gruntów, terenem Natura 2000, ostatecznie w planie drogowym ujęto to, jako modernizację istniejącej drogi – tłumaczy Witold Słowik. źródło: RDN Małopolska 6 września 2016r
|