Zgnilec pustoszy pasieki – ruszają kontrole
(bap)
2016-09-27
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Brzesku rozpoczął kontrole pasiek. To efekt potwierdzonych przypadków zgnilca amerykańskiego zarówno w powiecie brzeskim, jak i bocheńskim. Wirus ten jest bardzo niebezpieczny dla pszczół i bardzo szybko się rozprzestrzenia. Gdy zakatuje pasiekę, trzeba ją zlikwidować.
Pszczelarze z powiatów brzeskiego i bocheńskiego już stracili kilkanaście tysięcy pszczół. Musieli je zabić, a ule spalić, bo wykryto w ich pasiekach zgnilca amerykańskiego. Kilka lat był spokój z tą chorobą. Jednak znów zaatakowała. Jak przyznaje Janusz Filip, prezes brzeskiego koła pszczelarzy, wszystkiemu są winni sami hodowcy, którzy nie dbają o ule. Choroba rozprzestrzenia się w tych pasiekach, które są zaniedbane. – Tak nie może być. Tych chorób jest coraz więcej – dodaje.
Bożena Urbaniec, powiatowy lekarz weterynarii w Brzesku, rozpoczęła kontrole wszystkich pasiek w powiecie brzeskim. W Polsce nie ma obowiązku rejestracji pasiek, to jednak nie oznacza, że domorośli pszczelarze nie muszą obawiać się kontroli. – Jeżeli dowiemy się, że gdzieś jest niezarejestrowana pasieka, mamy obowiązek ją skontrolować – dodaje.
Pszczelarz nie może odmówić kontroli. W innym wypadku czeka go kara grzywny.
źródło: RDN Małopolska
|