Rolnicy zostaną ukarani - wro  (RDN Małopolska - wro)  2005-11-22

Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Wydaje się, że tą zasadę zaczęli stosować
rolnicy z powiatu brzeskiego. W 30 procentach skontrolowanych  gospodarstw
otrzymujących bezpośrednie dopłaty unijne   wykryto nieprawidłowości.
Rolnicy najczęściej zawyżają powierzchnię gospodarstwa oraz prowadzą zła
praktykę rolną. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
zapowiada, że ukarze tych,  którzy we wnioskach o dopłaty, delikatnie
mówiąc,  minęli  się z prawdą. Utracą część przyznanych im dopłat. W
ostatnim czasie na biurko Stanisława Gruskowskiego  szefa brzeskiego
oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wypływał raport z
kontroli jakie przeprowadzono w gospodarstwach otrzymujących unijne dopłaty.
Efekt jest przerażający w 30 procentach skontrolowanych gospodarstw wykryto
nieprawidłowości. Najwięcej rolników, którzy co innego podali we wnioskach
niż się ma do rzeczywistości było w gminie Szczurowa. Wójt Marian Zalewski
tłumaczy, że w gąszczu p[przepisów rolnicy mogli się pogubić a nie chcieli
oszukać. Już mniej dyplomatycznych słów można usłyszeć od mieszkańców,
którzy wyraźnie mówią, że   to nie pomyłki a chęć dodatkowego zysku.
Rolnicy, którzy błędnie podali informacje poniosą konsekwencję. Zostanie im
odebrana cześć dopłat. Każdy z rolników poniesie inną karę w zależności od
skali przewinienia i ilości otrzymanych pieniędzy – dodaje Gruskowski.
Dzisiaj  na wsi żyję się biednie. Każde pieniądze na pewno się przydają.
Jednak warto przypomnieć tutaj powiedzenie, że kłamstwo ma krótkie nogi.
Podczas kontroli trzeba zwrócić to co się nie służenie dostało.