Cmentarz parafialny w Brzesku obserwują kamery.
(bap)
2016-11-22
Na razie pojawiła się jedna. Kolejne będą montowane niebawem. Instalacja monitoringu na najstarszej nekropoli w mieście była koniecznością. Choć to miejsce spoczynku, było także ulubionym miejscem spotkań amatorów tanich trunków.
Butelki i puszki po alkoholu, śmieci, czasami zgniłe owoce a także ekskrementy – taki obraz mogli zobaczyć odwiedzający brzeski cmentarz.- To było przerażające. W jeden dzień posprzątałam grób a na drugi znów był zanieczyszczony. Kiedyś widziałam na jednym z grobowców taką kartkę, którą przyczepił ktoś z bliskich zmarłego "Nie śmieć na moim grobie bo będę cie straszył w nocy". To chyba najlepiej obrazuje problem - mówi jedna z mieszkanek.
Administrator cmentarza Brzeskie Zakłady Komunalne zdecydowały się na instalacje monitoringu. – Widzimy cały czas co się dzieje. Wszystko jest nagrywane – mówi prezes Janusz Filip.
Zarejestrowany obraz to świetny dowód dla policji, by ukarać wandali. Do tej pory mundurowi byli bezsilni.
źródło: RDN Małopolska
Od admina: Bardzo się cieszę, że starania wielu osób oraz wieloletnie informowanie o dewastacji cmentarza przez chuliganów na portalu brzesko.ws, przyniosło pozytywne działania władz samorządowych.
|