Z kroniki policyjnej i sądowej
(bap)
2016-12-14
Policjanci ustalili sprawcę uszkodzenia biletomatu
Do zniszczenia urządzenia doszło 4 listopada br. na dworcu kolejowym w Brzesku. Policjanci pracujący nad sprawą tuż przed świętami ustalili sprawcę tego przestępstwa. To 22-letni mieszkaniec Brzeska. Mężczyzna, tamtej nocy, wspólnie ze znajomymi wybierał się do Krakowa. Na dworcu chcieli zakupić bilety. Nagle 22-latek wlał do biletomatu napój energetyczny, który spożywał. Mężczyzna nie przypuszczał wówczas, że straty, jakie spowodował swoim zachowaniem będą, aż tak wysokie. Przyznał się do aktu wandalizmu i usłyszał zarzut uszkodzenia mienia.Przestępstwo to jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Straty wyceniono na ponad 16 tys. złotych. Na poczet naprawienia szkody policjanci dokonali tymczasowego zajęcia samochodu 22-latka.źródło: KP Policji w Brzesku
Pił alkohol z trójką nastolatków
Do trzech lat więzienia grozi 25- letniemu mieszkańcowi Brzeska, który kupił alkohol trójce nastolatków. Wszyscy biesiadowali nad brzegiem Uszwicy w centrum miasta. Najmłodsza uczestniczka imprezy miała 13 lat. Wymagała pomocy lekarskiej.O tym, że młodzi ludzie piją alkohol nad brzegiem Uszwicy policję powiadomił jeden z mieszkańców. – Po naszym przybyciu okazało się, że żadna z osób nie jest pełnoletnia– mówi Ewelina Buda z brzeskiej policji.Mężczyzna, który kupił alkohol uciekł przed przyjazdem policji. Mundurowi namierzyli go bo zgubił dowód osobisty.źródło: RDN Małopolska
Policjanci przerwali handel nielegalnym alkoholem i papierosami.
Brzescy policjanci po raz kolejny podejmują działania przeciwko przestępczości związanej z nielegalną produkcją wyrobów nie posiadających polskich znaków akcyzy. Tym razem ukrócili proceder wytwarzania i rozprowadzania nielegalnego alkoholu i papierosów w gminie Szczurowa.
Policjanci z Wydziału ds. Przestępczości Gospodarczej weszli do domu 58-letniego mieszkańca gminy Szczurowa. Funkcjonariusze mieli informacje, że mężczyzna trudni się nielegalnym procederem. W zajmowanych przez niego pomieszczeniach znaleźli 60 kilogramów liści tytoniu, ponad 10 kilogramów suszu tytoniowego, 60 litrów zacieru gotowego do produkcji alkoholu i 115 gotowych już butelek procentowego trunku.
Mundurowi zabezpieczyli także aparaturę i urządzenia służące do produkcji nielegalnego towaru. Jak ustalili policjanci 58-latek sprzedawał alkohol i papierosy okolicznym mieszkańcom bez stosownego zezwolenia.
Straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego sięgają około 40 tysięcy złotych. Zgodnie z kodeksem karno-skarbowym mężczyzna odpowie za produkcję i sprzedaż alkoholu i tytoniu bez polskich znaków akcyzy.
źródło: KP Policji w Brzesku
23 grudnia 2016 r.
Napadła na listonoszkę z nożem w ręce
Policjanci z Brzeska zatrzymali kobietę, która brutalnie zaatakowała listonoszkę żądając od niej pieniędzy.
Do zdarzenia doszło we wtorek (tj.20.12) ok. godz. 11.30 w Lewniowej. Pracownica Poczty Polskiej tego dnia roznosiła przekazy pieniężne i inną korespondencję. Wychodząc z jednej z posesji i zbliżając się do swojego samochodu została niespodziewanie zaatakowana. Poczuła silne uderzenie metalową rurką w głowę. Napastniczka jeszcze dwukrotnie z furią uderzyła kobietę i zażądała wydania pieniędzy. Groziła jej użyciem noża, jeżeli ich nie wyda.
Listonoszka zaczęła się bronić i wzywać pomocy. W pobliżu pojawiła się właścicielka sąsiedniej posesji zaniepokojona krzykami. Sprawczyni widząc stanowczy opór pracownicy poczty oraz reakcję sąsiadki uciekła do domu, po czym wsiadła do samochodu i odjechała. Poszkodowana powiadomiła o całym zajściu swojego przełożonego, a następnie Policję.
Dyżurny odbierający zgłoszenie od razu na miejsce wysłał patrol, a komunikat o sprawczyni i pojeździe, którym się porusza przekazał wszystkim służbom będącym w pobliżu. Ok. godz. 13.00 w Uszwi policjanci spostrzegli poszukiwany pojazd i zatrzymali go. Samochodem kierowała 32-latka, nie stawiała oporu, wiedziała w jakiej sprawie zatrzymali ją funkcjonariusze.
Poszkodowana listonoszka z obrażeniami głowy trafiła do szpitala, gdzie została jej udzielona pomoc. Dzięki swojej zdecydowanej postawie nie utraciła żadnych pieniędzy.
Zatrzymana 32-latka trafiła do policyjnego aresztu. Za przestępstwo, którego się dopuściła grozi jej do 12 lat pozbawienia wolności. Policjanci wnioskują o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. O tym czy taki środek zostanie zastosowany zadecyduje dzisiaj sąd.
asp. Ewelina Buda
oficer prasowy KP Policji w Brzesku
22 grudnia 2016 r.
Właściwa postawa obywatela – kolejny nietrzeźwy kierujący wyeliminowany z ruchu.
Policjanci z Brzeska zatrzymali 27-letniego mężczyznę, który kierował samochodem w stanie nietrzeźwym. Sprawca został zatrzymany dzięki obywatelskiej postawie jednego z mieszkańców, który zaniepokojony stanem, w jakim znajduje się mężczyzna siedzący za kierownicą, natychmiast zaalarmował policjantów.
Nie po raz pierwszy mieszkańcy powiatu brzeskiego reagują na nietrzeźwych kierowców, którzy stanowią potencjalne zagrożenie dla innych użytkowników dróg. Tym razem o takich przypuszczeniach policjanci zostali powiadomieni w środę (14.11) po godz. 17.00.
Zgłaszający widząc niebezpieczne manewry kierowcy seata, który omal nie uderzył w jego samochód oraz inne, stojące w pobliżu, zatrzymał się. Podszedł do kierującego seatem, jednak mężczyzna był w takim stanie, że nawet rozmowa z nim nie była możliwa.
W takiej sytuacji ani chwili nie wahał się, żeby zadzwonić na numer alarmowy.
Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce i zbadali stan trzeźwości kierowcy seata okazało się, że 27-latek ma prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
asp. Ewelina Buda
oficer prasowy KP Policji w Brzesku
16 grudnia, 2016r.
Kierował samochodem pod wpływem narkotyków
Silną woń marihuany wyczuli policjanci w audi, którego kierujący został zatrzymany we wtorek (13.12) w Uszwi do kontroli drogowej. Funkcjonariusze znaleźli przy nim 3,8 g marihuany oraz wagę elektroniczną. Wstępne badanie testerem wykazało, że zatrzymany 19-latek jest pod wpływem środków odurzających. Dodatkowo została mu pobrana krew do badań. Zresztą sam zatrzymany nie krył przed policjantami, że jest pod działaniem marihuany. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy.
Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających i kierowania pojazdem pod ich wpływem. Dodatkowo podczas czynności wykonywanych przez policjantów okazało się, że to nie pierwszy kontakt 19-latka z narkotykami. Mężczyzna na przestrzeni kilkunastu miesięcy ponad 100-krotnie posiadał marihuanę.
Przestępstwo posiadania środków odurzających zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, zaś kierowanie pod ich wpływem do lat 2.
W ostatnim czasie to już kolejny przypadek rozliczenia osoby posiadającej narkotyki przez brzeskich funkcjonariuszy. Tydzień temu policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali 19-letniego mieszkańca powiatu brzeskiego, u którego w miejscu zamieszkania znaleźli amfetaminę i tabletki ecstasy. Mężczyzna również usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających.
asp. Ewelina Buda
oficer prasowy KP Policji w Brzesku
15 grudnia, 2016r.
Wypożyczył narzędzia i zastawił w komisie
Zarzuty oszustwa usłyszał zatrzymany przez brzeskich policjantów mężczyzna. 27-latek wpadł na pomysł szybkiego i łatwego, choć zdecydowanie nieuczciwego zarobku. Wypożyczał sprzęt budowlany i ogrodniczy, po czym oddawał go do komisu. Pieniądze przeznaczał na własne potrzeby. Sprawa wyszła na jaw, gdy właściciel wypożyczalni upomniał się o zwrot. 27-latek do tego czasu zdążył już wypożyczyć trzy elektronarzędzia za kwotę około 2400 złotych. Policjanci, którzy pojawili się w komisie odzyskali jedno z zastawionych narzędzi.
Za oszustwo kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny instruował matkę jak udzielić pomocy nieprzytomnej córce
Chwile grozy przeżyła matka 19-latki, która wczoraj (13.12) późnym wieczorem znalazła swoją nieprzytomną córkę w wannie. Zrozpaczona kobieta zadzwoniła na numer alarmowy i przeraźliwie wzywała pomocy.
„Dziecko mi umiera” – takie słowa usłyszał dyżurny brzeskiej jednostki, który podejrzewał, że młoda kobieta najprawdopodobniej zatruła się tlenkiem węgla.
Jego reakcja była natychmiastowa, powiadomił pogotowie ratunkowe i skupił się na rozmowie ze zgłaszającą. Jasno i wyraźnie przekazywał jej co robić i jak udzielić pomocy przedmedycznej. Po kilku minutach na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, która zabrała 19-latkę do szpitala.
asp. Ewelina Buda
oficer prasowy KP Policji w Brzesku
14 grudnia 2016r.
Nie dopilnował węża, zapłaci grzywnę
Dwieście złotych grzywny – taką karę sąd wymierzył mieszkańcowi Brzeska, który nie dopilnował hodowanego przez siebie węża. Boa dusiciel uciekł z mieszkania. Przerażony hodowca zawiadomił policję.
Blisko półtorametrowy wąż niespodziewanie wypełzł z domu swojego właściciela. Hodowca przestraszył się, bo taki gad sporo kosztuje. Mógłby też przerazić przypadkowych ludzi.
– Została wezwana policja, ponieważ zwierzęcia trzeba było szybko szukać. Na szczęście nie oddaliło się zbyt daleko – mówi Jaromierz Sobusiak, sędzia Sądu Rejonowego w Brzesku.
Węża odnaleziono na podwórku właściciela – schował się pod jego samochodem.
14 grudnia 2016r.
Nocny pościg w Dębnie
W piątkowy wieczór (9.12) policjanci otrzymali informację, że po miejscowości Dębno porusza się ford transit, którego kierujący prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu.
Około godziny 21.05 funkcjonariusze zauważyli pojazd i podjęli próbę jego zatrzymania. Kierujący nie reagował na wyraźne sygnały do zatrzymania, wręcz przyspieszył i próbował zgubić policyjny radiowóz. Patrol widząc zachowanie kierowcy od razu powiadomił o wszystkim dyżurnego brzeskiej komendy i ruszył w pościg.
Zachowanie osoby siedzącej za kierownicą forda stawało się coraz bardziej zuchwałe. Kierowca jechał całą szerokością jezdni, gwałtownie zajeżdżając drogę, by uniemożliwić policjantom jego wyprzedzenie. Wyraźnie próbował zepchnąć radiowóz do rowu. Jego brawurowe manewry powodowały, że ewidentnie tracił panowanie nad pojazdem i stwarzał ogromne zagrożenie dla osób postronnych.Widząc, że policjanci nie odpuszczą kierowca forda dopiero w Maszkienicach gwałtownie zahamował i wyskakując z pojazdu, porzucił go.
Zaczął uciekać pieszo w kierunku lasu. Nadal nie reagował na polecenia zatrzymania się. Policjant kontynuujący pieszy pościg widząc, że mężczyzna nie podporządkuje się, uprzedził go o użyciu broni. Następnie oddał strzał w powietrze, co wyraźnie ostudziło desperackie zachowanie uciekającego. Mężczyzna zwolnił, co pozwoliło funkcjonariuszowi zatrzymać go.
Policjant od razu wyczuł od zatrzymanego woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego około 2,5 promila. Okazało się też, że 24-latek ma już cofnięte uprawnienia do kierowania. Podczas zatrzymania nie szczędził wulgaryzmów i gróźb pod adresem interweniującego policjanta. Za popełnione przestępstwa odpowie karnie.
asp. Ewelina Buda
oficer prasowy KP Policji w Brzesku
12 grudnia 2016r.
|