Kamera nie pomoże
Nic nie zmieni się na cmentarzu parafialnym, jeśli nie zniknie na zawsze z mapy Brzeska całodobowy sklep z alkoholem usytuowany przy ulicy Ogrodowej vis a vis cmentarza.
To klienci tego sklepu, czynnego codziennie, w każdą niedzielę, w każde święto, religijne i państwowe (jak tu ma zastosowanie ustawa zakazująca handlu w wybrane dni w roku??? ) uprzykrzają życie mieszkańcom Osiedla Ogrodowa. Codziennością mieszkańców jest widok wianuszka panów i pań przebywających w pobliżu sklepu o każdej porze dnia, ich nocny bełkot, ryki i awantury, które nie dają spać, walające się butelki i rozbite szkło.
A więc nie dziwi, choć bulwersuje (!!!) mieszkańców, takie zachowanie na cmentarzu, zobacz »
Burmistrz cieszy się z zysków z koncesji na sprzedaż alkoholu, proboszcz apeluje do mieszkańców o czujność na cmentarzu a policja przyjeżdża na parking za sklepem, ukarać mandatem właścicieli źle zaparkowanych samochodów.
Sklep jest na terenie należącym do spółdzielni mieszkaniowej, więc może Prezes się ulituje i wypowie dzierżawę właścicielowi budynku?
Zdjęcie jest zrobione 3.5.2017 roku. Zaraz tędy przejdzie pochód i nikt z oficjeli „nie zauważy”, że sklep jest otwarty.
"Bezradna mieszkanka"
(ndwr)