Kilka porad dla działkowiczów brzeskich walczących z trzonkoocznymi
(bap)
2017-08-08
Plaga ślimaków, zjadają co się da. Działkowcy z Brzeska załamują ręce. Znów pojawiła się plaga ślimaków nagich. Zżerają wszytko, co napotkają na swojej drodze: nie tylko warzywa, ale również i kwiaty. – Kupujemy różne środki, sypiemy na ślimaki sól, ale to na niewiele się zdaje. Te nagie ślimaki są praktycznie niezniszczalne – twierdzą działkowicze. Ślimaki nagie zostały do Polski sprowadzone wraz z sadzonkami kwiatów z różnych krajów Europy Zachodniej. Te mięczaki czują się u nas doskonale. Samica potrafi złożyć nawet kilkaset jaj. Są wszędzie i jest ich coraz więcej. Ślimaki te chętnie stołują się w naszych ogrodach, siejąc spustoszenie na grządkach i rabatach. – Multum tych ślimaków jest. Zjadają kwiaty i warzywa, nie mam nic. Zostawiają też takie ślady na kostce brukowej. Trudno ją jest później domyć – mówi pani Bogusława. Jak mówię biolodzy, żeby odstraszyć ślimaki, w pobliżu miejsc, gdzie się gromadzą, można posadzić: macierzankę, majeranek. Ślimakom nie smakują też: piołun, gorczyca, cebula i czosnek. źródło: RDN Małopolska
Od admina: Mięczaki te można łapać i topić, ale są także inne metody na ich zwalczanie. Najbardziej skuteczne są pułapki piwne. Ponieważ ślimaki lubią zapach drożdży, topią się po zanurzeniu się w piwie. Wystarczy ustawić niskie pojemniki plastikowe wypełnione na 2-3 cm piwem. Nie wiem, jakie piwo smakuje polskim trzonkoocznym, ale badania przeprowadzone w Kalifonii wykazały, że niektóre gatunki piw przyciągają je bardziej, a inne mniej. Proponuję zacząć od piwa marki Okocim. Na temat trucizn nie będę pisał, bo nie znam nazw takowych sprzedawanych w Polsce. Podobnie nie wiem, czy dostępne są w sprzedaży "miedziane druty", które można stosować, aby odgrodzić uprawy warzyw i roślin. Takie druty są także bardzo efektywne, jako że miedź w kontakcie z ciałem mięczaka wywołuje powstanie obwodu elektrycznego i tym sposobem odstrasza intruza. Można też wieczorem wpuścić do ogródka kury a jeszcze lepiej kaczki, dla których mięczaki są ulubioną potrawą. Należy pamiętać, aby nie trzymać w ogrodzie odwróconych do góry dnem naczyń, kawałków drewna lub desek. Są to ulubione miejsca zamieszkania tych niemile widzianych gości. Niektórzy stosują metodę "francuską". Zbierają mięczaki i po odpowiednim przygotowaniu gotują a następnie spożywają wraz z dodatkiem ziół. Podobno smakują jak kurczaki.
Zbigniew Stós
|