Pijani na Pogotowiu w Brzesku postrachem pacjentów
Pracownicy placówki narzekają na agresywne zachowania niektórych osób. Personel medyczny SOR jest obrażany a nawet atakowany przez nietrzeźwych, których przywożą karetki i Policja. Lekarze i pielęgniarki muszą się nimi zająć, podczas gdy inni pacjenci, w kolejkach, czekają na pomoc medyczną.
– Musiałam uciekać z dzieckiem. Nie chciałam by mój synek, który był przeziębiony, patrzył na pijanego pacjenta, który wulgarnie się zachowywał – mówi pani Edyta. – Bałam się o swoje zdrowie i dziecka – dodaje
Najgorzej jest w weekendy. Jak podkreśla lekarz Adelina Skupiewska, ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Brzesku, co trzeci pacjent, który do nich trafia, jest pijany. – To jest agresja, czasami ci pacjenci odmawiają zgody na leczenie czy wykonanie badań – mówi.
– Nieraz dostałem w głowę jakimś rzuconym we mnie przedmiotem. Czasami pomagamy pielęgniarkom krępować pacjentów agresywnych, którzy są upojeni alkoholem. Wzywamy też policję – dodaje doktor Zbigniew Żabiński, ordynator Oddziału Chorób Wewnętrznych w Brzesku.
Nie tak dawno pijany pacjent zdemolował ambulans. Odpowie za to przed sądem.
źródło: RDN Małopolska