Feminizm a prawda o przemocy domowej wobec mężczyzn czyli gdy żona bije męża
(bap)
2017-10-10
Poniższe fragmenty dwóch artykułów dedykuję plotkarzom brzeskim oraz osobie udzielającej pomocy prawnej w Ośrodku Interwencji Kryzysowej przy Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Brzesku.
Zbigniew Stós
Feminizm a prawda o przemocy domowej wobec mężczyzn
Mężczyzna jako ofiara przemocy To praktycznie temat tabu albo wzbudzający wielki śmiech a przede wszystkim agresję środowisk feministycznych na całym świecie. Stereotyp silnego mężczyzny jako sprawcy przemocy i słabej kobiety jako ofiary przemocy jest tak silnie zakorzeniony i nadal utrwalany w naszym społeczeństwie i na świecie, że w głowie nam się nie mieści, że drobna kobieta może pobić mężczyznę, poważnie go okaleczyć używając różnych ciężkich przedmiotów albo go zabić. Czego dowiadujemy się z badań i statystyk, które nie są rozpowszechniane a wręcz ukrywane przed społeczeństwem? Dowiadujemy się, że przemoc domowa nie ma płci, bo kobiety nie są tylko ofiarami przemocy w związkach partnerskich, a mężczyźni nie są tylko sprawcami przemocy. Dowiadujemy się również, że matki są nawet bardziej przemocowe wobec dzieci niż mężczyźni. A taką wiedzę mamy już w Polsce: - Wykazano także, że kobiety równie często jak mężczyźni inicjują przemoc w związku partnerskim, a częściej niż mężczyźni biją dzieci i znęcają się nad nimi. [Analiza dostępnego materiału z zakresu stosowania przemocy przez kobiety w związkach intymnych i rodzinnych z lat 1979 – 2002. Vol.LX, suppl. XVI, 300 SECTIO D 2005 Katedra i Klinika Psychiatrii Akademii Medycznej w Kierownik jednostki: Prof. dr hab. n. med. M. Masiak Marta Makara-Studzińska, Renata Turek, Sylwia Kołodziej]
- Mężczyźni niemal równie często jak kobiety deklarują, że byli uderzeni przez partnerkę, jednak kobiety częściej przyznają, że były wielokrotnie bite. Jeśli chodzi o płeć osób przyznających się do rękoczynów, nie widać znaczących różnic. Kobiety nawet nieco częściej niż mężczyźni przyznają, że podczas kłótni uderzyły partnera (12% wobec 10%).
- Mężczyźni częściej niż kobiety skarżą się, że doświadczyli wyzwisk i ograniczenia kontaktów z rodziną i znajomymi. Natomiast kobiety nieco częściej twierdzą, że zdarza się, iż ich partnerzy poniżają je i wyśmiewają.
- Co dziewiąta kobieta (11%) i co dziesiąty mężczyzna (10%) żyjący w stałych związkach doświadczali przemocy fizycznej ze strony swoich partnerów, a co piąty mężczyzna (20%) i co szósta kobieta (16%) byli przez nich psychicznie dręczeni.
- Uwzględniając obie formy przemocy można stwierdzić, że równie często doświadczały ich kobiety (21%), jak i mężczyźni (22%).
Przyzwolenie na przemoc w rodzinie Wielu Polaków uzależnia usprawiedliwienie przemocy wobec partnera od tego, kto w związku jest ofiarą. Ponad cztery piąte badanych (84%) całkowicie potępia przemoc wobec kobiet. Co dziewiąty (11%) uważa natomiast, że czasami zdarzają się sytuacje usprawiedliwiające użycie siły wobec partnerki. Jednak kiedy ofiarą jest mąż bądź partner, już tylko połowa ankietowanych (56%) bezwzględnie potępia takie zachowanie partnerki, a co trzeci (33%) uważa, że w pewnych okolicznościach może być ono usprawiedliwione. Czterech na stu respondentów (4%) zawsze usprawiedliwiłoby żonę lub partnerkę, która uderzy w gniewie swojego męża lub partnera. Opinie na ten temat są właściwie niezależne od płci. Wśród najmłodszych badanych (18–24 lata) silne jest zróżnicowanie opinii w zależności od tego, czy ofiarą jest mężczyzna (większe przyzwolenie), czy kobieta (silniejszy sprzeciw). Im niższe wykształcenie, tym częściej badani są skłonni uznać, że pewne okoliczności usprawiedliwiają użycie przemocy (zob. tabele aneksowe). Według policyjnych statystyk ofiarami przemocy domowej zdecydowanie częściej są kobiety. W naszym sondażu jednak mężczyźni równie często deklarowali, że doświadczali agresji ze strony partnerek. Być może, ofiary drastycznych form przemocy, osoby, które decydują się na zgłoszenie takich aktów organom ścigania, częściej ukrywają takie sytuacje mniej chętnie mówią o nich podczas wywiadu kwestionariuszowego.
Zatem nie wyciągając zbyt daleko idących wniosków, co do tego, kim są ofiary przemocy domowej, sygnalizujemy jedynie problem rodzin, w których przemoc występuje. Ponadto warto zwrócić uwagę na fakt, że oceny aktów przemocy domowej różnią się w zależności od płci ofiary. Silny sprzeciw wobec użycia siły w stosunku do kobiet i łagodniejsze ocenianie kobiet, które uderzyły partnera, świadczą o zakorzenionych stereotypach, według których kobieta powinna być bardziej chroniona przed aktami agresji, a mężczyzna nigdy nie występuje w roli ofiary przemocy domowej. - W 2006 r. przeprowadzono przy Wyższej Szkole w Gävle badania na temat przemocy w relacjach heteroseksualnych. Badania wykazały, że kobiety używają jej w tym samym stopniu co mężczyźni. Dwa razy więcej kobiet niż mężczyzn przyznało, że pierwsze okazały fizyczną agresję, a niemalże tyle mężczyzn, co kobiet doznało obrażeń http://www.rp.pl/artykul/113242-Mezczyzni–wzieci-pod-obcas-.html#ap-9.
- W celu zmiany społecznego myślenia na temat przemocy wobec mężczyzn, należy przeprowadzić szereg kampanii społecznych. Media, które stanowią wielką dydaktyczną i pedagogiczną siłę, nie powinny z tematu zgwałcenia tworzyć „taniej sensacji”, a ich misją powinno być zmniejszanie roli stereotypów poprzez ograniczenie liczby stygmatyzujących przekazów. Walce z przemocą seksualną nie sprzyja także brak dostosowanej do wieku i poziomu dojrzałości uczniów edukacji seksualnej w szkołach. Młodzież coraz częściej czerpie wiedzę na temat seksu z dostępnej w Internecie pornografii, która jedynie powiela obrazy przemocy.
Należy postulować zmianę negatywnej stereotypizacji przedstawionej grupy mężczyzn. Nie tylko kobiety są wrażliwymi i emocjonalnymi istotami. Również mężczyźni mogą doświadczać tragedii przemocy seksualnej i może to wywierać ogromne piętno na ich psychice. Społeczeństwo musi zmienić głęboko zakorzenione schematy myślenia, odczuwania i postępowania, tak by zgwałceni mężczyźni otrzymywali odpowiedni poziom wsparcia i pomocy.
Jeżeli chodzi o organy ścigania, to nie wykazują się one odpowiednimi kwalifikacjami w zakresie postępowania karnego w sprawach o zgwałcenie. Część funkcjonariuszy nie zdaje sobie nawet sprawy, w jakim trybie ścigane jest przestępstwo z art. 197 k.k., a wielu reprezentantom organów ścigania wciąż brakuje, tak potrzebnego dla o ar, zrozumienia ich krzywdy. Z dwudziestu jeden przeanalizowanych badań, jakie zostały przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Niemczech od 1984 do 2011 roku, wynika, że w czternastu przypadkach całkowicie potwierdzono, że mity na temat zgwałcenia wpływają bezpośrednio na wyrokowanie. Tylko w jednym przypadku taka hipoteza nie została potwierdzona, a w sześciu z nich znalazła częściowe potwierdzenie . Jak zauważył Karl R. Popper, opinia publiczna może sama stać się władzą despotyczną i będzie ona wpływać bezpośrednio na wymiar sprawiedliwości w państwie. Duża część osób odcina się, co prawda od szkodliwych stereotypów na temat zgwałcenia, jednak wciąż wysoki pozostaje procent osób, które w te mity głęboko wierzą i posługują się takimi schematami w życiu codziennym. W związku z powyższym niezwykle ważne jest podejmowanie takich działań, żeby ofiara zgwałcenia miała styczność z wolnymi od uprzedzeń organami ścigania i sędziami, a ze strony całego społeczeństwa otrzymywała odpowiednie wsparcie. Zdaniem Artura Schopenhauera każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest ignorowana albo wyśmiewana, potem się jej zaprzecza, a na końcu uważana jest za oczywistą i dlatego należy żywić głęboką nadzieję, że podobnie będzie z kwestią przemocy seksualnej wobec mężczyzn. całość » źródło: mediumpubliczne.pl
Żona bije męża W mediach i prasie bardzo dużo mówi się na temat przemocy w rodzinie. Najczęściej zdarza się, że ofiarami przemocy domowej padają kobiety i dzieci jako najsłabsze ogniwa systemu. Jednak „słaba płeć” zdaje się coraz silniejsza. Rzeczywistość, kiedy żona bije męża, to temat tabu. Mężczyźni nie chcą przyznać się, że są dręczeni przez małżonki, bo to godzi w stereotyp silnego i zaradnego samca. Dlaczego kobiety znęcają się nad swoimi partnerami? Skąd wynika galopujący wskaźnik przemocy wobec mężczyzn? Na czym polega zespół maltretowanego męża?
Przejawy przemocy ze strony kobiety Przemoc domowa to przestępstwo znęcania się nad rodziną, które na mocy artykułu 207 Kodeksu karnego jest ścigane z urzędu, a więc do wszczęcia postępowania nie jest konieczne złożenie skargi przez pokrzywdzonego. Komenda Główna Policji i Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wprowadziły od 1998 roku procedurę „Niebieska Karta”, która określa sposób postępowania podczas interwencji w przypadkach przemocy domowej.
Jakie zachowania kobiety świadczą o tym, że dopuszcza się ona przemocy wobec męża? - Izolowanie partnera – podsłuchiwanie lub blokowanie rozmów telefonicznych, ograniczanie lub uniemożliwianie spotkań z przyjaciółmi czy rodziną.
- Taktyka nacisków – grożenie odejściem od partnera, zabraniem mu dzieci, dąsanie się, obrażanie, straszenie, że popełni się samobójstwo.
- Agresja słowna – destruktywna krytyka, ubliżanie, drwiny, krzyki, wyzwiska, obelgi, werbalne groźby, oskarżenia, pomówienia, plotki.
- Przemoc fizyczna – popychanie, ściskanie, policzkowanie, szczypanie, drapanie.
- Przemoc seksualna – zmuszanie do odbycia stosunków seksualnych, upokarzające traktowanie partnera podczas seksu, wyśmiewanie się z jego niesprawności seksualnej, chłód emocjonalny.
- Brak szacunku – permanentne upokarzanie ofiary, lekceważenie go, odmawianie udzielenia pomocy, wydzielanie pieniędzy.
- Nękanie partnera – zawstydzanie go przed innymi ludźmi, śledzenie, kontrola ofiary, otwieranie jego prywatnej korespondencji, monitorowanie jego kontaktów z innymi ludźmi.
- Nadużycie zaufania – notoryczne kłamstwa, zdrady, niedotrzymywanie obietnic, łamanie wspólnych ustaleń, okazywanie zazdrości.
- Groźby – zastraszanie partnera, tłuczenie przedmiotów, agresywna gestykulacja.
- Wypieranie się przemocy – obietnice poprawy, błaganie partnera o przebaczenie, obwinianie męża za napady złości („Sprowokowałeś mnie do takiego zachowania”), zaprzeczanie, że w ogóle dopuściło się agresji na partnerze.
czytaj całość » źródło: portal.abczdrowie.pl
|