22 paźdz. (sobota) Prezentacja filmu i albumu o rodzinie Gotzów
(TG)
Złożenie szczątków ostatniego barona Goetza-Okocimskiego w krypcie w Okocimiu
Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Okocimskiej wraz z parafią zapraszają na uroczystości związane z pochówkiem szczątków zmarłego w Nairobi Antoniego Jana Goetza Okocimskiego w krypcie pod kościołem parafialnym w Okocimiu w dniu 21.10.2017 r. tj. sobota - 10.30. – Przejazd konduktu żałobnego z Pałacu Goetza do kościoła Karawan konny, banderia konna oraz asysta piesza honorowa.
- 11.00 – Msza Św. w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Okocimiu pod przewodnictwem ks. Infułata dr. Adama Kokoszki z udziałem chóru Gaudium i Orkiestry Miejskiej oraz zaproszonych gości.
- Złożenie trumny w krypcie pod kościołem oraz złożenie wiązanek kwiatów przez przedstawicieli Rodziny, Stowarzyszenia, Parafii, Browaru Okocim, Gminy i Szkoły im. Jana Goetza Okocimskiego
W dniu 22 października tj. niedziela o godz. 17.30 w budynku tzw. Ochronki odbędzie spotkanie promocyjne na którym zostanie zaprezentowany film oraz album poświęcony Rodowi Goetzów, ze szczególnym uwzględnieniem sylwetki Antoniego Goetza w 55 rocznicę jego śmierci. Serdecznie zapraszamy do udziału w tym spotkaniu.
źródło: Parafia Okocim - Ogłoszenia duszpasterskie
Od admina: W dniu 25 marca 2015 r. Jerzy Wyczesany, w ramach wykładów dla studentów Uniwersytetu Trzeciego Wieku, wygłosił wykład poświęcony między innymi Antoniemu Janowi Goetzowi. Sprawozdanie z wykładu zostało zamieszczone na portalu. Poniżej zamieszczam fragmenty tej relacji spisanej przez Jacka Filipa. całość » (...) W grudniu 1923 roku Jan Albin przekazał dotychczasową jednoosobową firmę Browar Okocim w rodzinną spółkę akcyjną, która to forma przetrwała do wybuchu II wojny światowej. Rada rodzinna postanowiła, że na czele zarządu spółki stanie Antoni Jan, dla rodziny po prostu Toni. Antoni Jan (1895 – 1962) W 1914 roku Antoni zdaje maturę w krakowskim gimnazjum, a kiedy wybucha I wojna światowa wraz z całą rodziną Goetzów Okocimskich przenosi się do Wiednia. On, w przeciwieństwie do Jana Reginalda, zostaje przyjęty w 1915 roku do armii austriackiej i w randze porucznika artylerii bierze udział w kilku bitwach. Po odzyskaniu niepodległości nadal służy w wojsku, tym razem polskim, uczestnicząc w wojnie polsko-bolszewickiej. Po zdemobilizowaniu wraca do Okocimia. Podjął studia w Wyższej Szkole Handlowej w Krakowie, którą ukończył w 1924 roku, następnie przez pewien czas zdobywał wiedzę w Paryżu, w tamtejszej Wyższej Szkole Nauk Politycznych. W 1931 roku po śmierci ojca, Jana Albina, Antoni Jan zostaje wybrany przez rodzeństwo, w tym wypadku przez siostry, na prezesa rady nadzorczej spółki Jan Goetz Okocimski Browar i Zakłady Przemysłowe SA. Dodatkowo siostry ustanawiają Toniego generalnym dyrektorem dóbr spadkowych, jednocześnie solidarnie rezygnując z dochodów na rzecz ratowania browaru. Antoni kierował spółką krótko, bo zaledwie 9 lat, w dodatku jego rządy przypadły na okres ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego. Pierwsze lata kierowania browarem to ogromne wysiłki, żeby uratować zakład, który jeszcze niedawno znakomicie prosperował, przed zlicytowaniem. Ostatecznie Antoniemu udało się zawrzeć z bankiem-wierzycielem ugodę i utrzymać spółkę, z polepszającymi się z roku na rok wynikami, aż do wybuchu II wojny światowej. Pomimo kryzysu browar w Okocimie pozostawał nadal największym zakładem tego typu w Polsce i jednym z największych w Europie. Była tu również największa drożdżownia. Antoni Jan w czasie swojego prezesowania utrzymał wszystko to, co ustanowili jego dziad i ojciec: przyfabryczny szpital, ochronkę, stypendia dla uzdolnionych dzieci pracowników browaru i mieszkańców Okocimia; rocznie na cele charytatywne baron przeznaczał około 10 tysięcy złotych. W 1931 roku ufundował 100 tysięcy cegieł na budowę szkoły w Jadownikach, na przełomie 1937 i 1938 roku rozbudował szkołę w Okocimie, wybudował w tej miejscowości dom ludowy i sfinansował remont plebanii, wreszcie ofiarował place na boiska piłkarskie w Słotwinie i Brzesku (wtedy ten teren należał do Okocimia – przyp. mój. J.F.), żeby mógł powstać klub, zalążek obecnego Okocimskiego Klubu Sportowego. Przed wybuchem wojny ufundował dla wojska karabin maszynowy i w imieniu rodziny przekazał 38 tysięcy złotych na Fundusz Obrony Narodowej. Był wielkim społecznikiem, działał w rozlicznych organizacjach i stowarzyszeniach, także we władzach powiatu brzeskiego. Poseł na sejm w latach 1935 – 1938. Pełnił tam funkcję sekretarza komisji spraw zagranicznych, pracował również w komisjach: do spraw komunikacji i przemysłowo-handlowej. Dał się poznać jako zdolny literat, szczególnie interesowała go tematyka myśliwska. Regularnie pod pseudonimem AGO zamieszczał artykuły w czasopiśmie „Łowiec Polski”. W Krakowie wzniósł wspaniałą, na wskroś nowoczesną, restaurację Browaru Okocim, która była usytuowana w Lasku Wolskim oraz wybudował dom czynszowy przy ulicy Spasowskiego, gdzie obecnie mieści się Szkoła Podstawowa nr 7. Jest to ostatnie dzieło Antoniego Jana przed opuszczeniem Polski. Dom czynszowy przy ul. Spasowskiego w Krakowie. Począwszy od 1938 roku, Antoni zaczyna otrzymywać z Niemiec anonimowe listy, w których on i jego rodzina są obarczani odpowiedzialnością za to, że przyznają się do polskości i że gdzieś zagubili niemieckie tradycje. Baron ignoruje te listy, nie wierzy w wybuch wojny, ale na dzień przed wkroczeniem we wrześniu 1939 roku Niemców do Brzeska podejmuje decyzję, by opuścić Okocim. Wraz z matką i żoną wyjeżdża dwoma samochodami, kierując się w jedyną możliwą stronę, czyli na wschód Polski. Z różnymi przygodami, poprzez Lwów i Rumunię, dostają się do Francji, gdzie Antoni zostaje adiutantem w Centrum Szkolenia Artylerii Polskiej w Coëtquidan. Defilada w Coëtquidan. Porucznik Antoni Jan Goetz Okocimski prowadzi kolumnę żołnierzy przed generałem Władysławem Sikorskim. Jak się okazało, Antoni położył wielkie zasługi w zorganizowaniu przerzutu polskich żołnierzy z Francji do Wielkiej Brytanii. Tam zostaje skierowany do 1. Pułku Artylerii Ciężkiej Polskich Sił Zbrojnych i stacjonuje w Szkocji. W 1943 roku zostaje odwołany z wojska, by objąć funkcję sekretarza generalnego Polskiego Czerwonego Krzyża, którą pełni do roku 1945, następnie pracuje w Towarzystwie Pomocy Polakom. W 1949 roku z powodu choroby rezygnuje z pracy, sprzedaje farmę w Szwajcarii i w 1952 roku wyjeżdża do Nairobi, w Kenii, która wtedy była kolonią brytyjską. Utrzymuje się z resztek pieniędzy oraz z prowadzenia herbaciarni „Dzbanek szczęścia”. Baron Antoni Jan Goetz Okocimski umiera w Nairobi 31 października 1962 roku po drugim nawrocie żółtaczki tropikalnej. Spoczywa na cmentarzu chrześcijańskim w Nairobi. Epitafium Antoniego Jana w kościele w Okocimie Górnym. Podsumowując trzy swoje opowieści o Goetzach, Jerzy Wyczesany powiedział: „Chciałbym, żeby Państwo sobie uświadomili, że dzięki temu rodowi to zagubione galicyjskie miasteczko, jakim było Brzesko i sąsiadujący z nim Okocim, stały się znane w Europie. Powstał niezwykle ceniony browar, dzięki nim zjeżdżali do Okocimia najwięksi artyści swoich czasów, tak w okresie modernizmu, jak i dwudziestolecia międzywojennego. To właśnie przedstawiciele tego rodu angażowali się w największe inicjatywy drugiej połowy XIX wieku i lat międzywojennych, bo nie tylko gromadzili pieniądze, ale również, a może przede wszystkim, potrafili z nich mądrze korzystać i chętnie się nimi dzielić.” * Wszystkie zamieszczone zdjęcia pochodzą z archiwum Jerzego Wyczesanego. W oparciu o wykład Jerzego Wyczesanego opracował Jacek Filip. 27 marca 2015 r.
|