Dobre wieści z cmentarza parafialnego, złe z Multimediów.
(Zb. Stós)
2017-10-19
Dobre wieści z cmentarza parafialnego, złe z Multimediów.
W dniu 8 października br. zamieściłem interwencję obywatelską "Cmentarz parafialny nadal straszy".
Dwa dni później jedna z osób odwiedzających cmentarz napisała do mnie, że po przeczytaniu w niedzielę informacji o zaniedbaniach na "starym cmentarzu" z satysfakcją odnotowała, że w poniedziałek, mimo złej pogody, na cmentarzu pojawili się pracownicy BZK - zbierali drzewo, kosili trawę. Również we wtorek prace były kontynuowane - grabiono trawę. Dalej mogłem przeczytać: "Cieszę się, że BZK tak szybko zareagowały i posprzątały cmentarz. Jeszcze żeby coś się zmieniło w organizacji obsługi klientów w Multimediach. Ludzie stoją w długich kolejkach, by np. podpisać umowę na telefon czy internet lub zgłosić usterkę. Człowiek czuje się tam intruzem. O godz. 16.00 panie zamykają biuro i wychodzą, a ludzie, mimo że czekali w kolejce nieraz i godzinę, są odprawiani z kwitkiem. Część ludzi przychodzi do biura tylko po to, żeby zgłosić usterkę. Wprawdzie pracownicy mówią, aby dzwonić na infolinię, ale tu zaczyna się kabaret."
Kolejną dobrą wiadomość z cmentarza przysłał Jacek Filip.
Zakończył się I etap remontu kaplicy Sumińskich-Ożegalskich. Remont finansowany był przez rodzinę Ożegalskich oraz z funduszy przyznanych przez Samorząd Województwa Małopolskiego. więcej » Jak widać na zamieszczonych zdjęciach, zaizolowano fundamenty, uzupełniono zniszczone cegły w pilarach oraz wymieniono cześć zmurszałych cegieł (głównie w fundamentach), a firma robiąca remont przeprowadziła go sprawnie i z należytą dbałością o sąsiednie nagrobki. Kiedy zostanie przeprowadzony II etap remontu, tego na razie nie wiadomo. Aby uzyskać ponowne dofinansowanie z UE, należy najpierw zdobyć fundusze na udział własny.
Może jakaś brzeska firma (-y) zdecyduje się na pomoc w realizacji tego zadania (sugestia ta pochodzi ode mnie, a nie od obecnych właścicieli kaplicy)?
Zbigniew Stós
|